Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Janson: Chciałem pokazać Karola Wojtyłę jako Artystę, współtwórcę piosenek [ROZMOWA]

Marek Zaradniak
W swym nowym projekcie "Miłość mi wszystko wyjaśniła" Robert Janson wykorzystał wiersze Jana Pawła II
W swym nowym projekcie "Miłość mi wszystko wyjaśniła" Robert Janson wykorzystał wiersze Jana Pawła II Grzegorz Błażejczak
Z Robertem Jansonem rozmawiamy o jego nowym projekcie "Miłość mi wszystko wyjaśniła"

Do swojego opartego na poezji Karola Wojtyły najnowszego projektu "Miłość mi wszystko wyjaśniła" zaprosiłeś Piotra Cugowskiego, Urszulę, Andrzeja Piaska Piasecznego, Tomka Szczepanika, Łukasza Zagrobelnego, Annę Wyszkoni i Annę Marię Lubieniecką. Co decydowało o wyborze takich a nie innych wykonawców?
Robert Janson: W pewnym sensie pragmatyzm i konsensus pomiędzy mną a firmą fonograficzną, ale przede wszystkim wiele innych czynników jak na przykład udział Arndtów Artystów lub jego brak w podobnych projektach. Bo Andrzej Piaseczny, Ania Lubieniecka i Tomek Szczepanik z grupy Pectus mieli już w przeszłości styczność z projektami o podobnej tematyce.

A co zadecydowało o doborze takich a nie innych wierszy Karola Wojtyły?
Robert Janson: To mój wybór. Czytałem je wszystkie i starałem się je uplastycznić, widzieć po kątem wokalnym. Przygotowując tak zwane demówki sprawdzałem jak można zaśpiewać. Część musiałem odrzucić ze względu na to iż można było z nich stworzyć jedynie poezję śpiewaną a tego nie chciałem. Chciałem Zależało mi, aby to były piosenki. Tworzyłem zwrotki i refreny. Chciałem pokazać Karola Wojtyłę jako znakomitego autora tekstów.

Czy to ty sugerowałeś kto co ma zaśpiewać czy wykonawcy mogli wybierać?
Robert Janson: Częściowo mieli taki wybór choć częściowo też dobieraliśmy artystów pod kątem ich możliwości. Ballady od razu kojarzyły mi się z Andrzejem Piasecznym. Dla Piotra Cugowskiego przeznaczony został utwór o lekkim charakterze pop-rockowym osadzonym w realiach lat 60.

Jest płyta, ale czy ruszycie w trasę koncertową?
Robert Janson: Z tym będzie duży problem, bo to trzeba dogadać się z managementem każdego artysty i zgrać wszystko w czasie. To jest trudne. Nikt takiej trasy nie wyklucza, choć nikt o niej jeszcze nie myśli. Ale wszystko może się zdarzyć. Wiem, że dwoje spośród tych artystów wystąpi na koncercie Polsatu poświęconym Janowi Pawłowi II

Wiemy kto śpiewa, a kto gra?
Robert Janson: Muzycy, z którymi współpracuję od kilkudziesięciu lat. Mam do nich pełne zaufanie, a i oni znają moje preferencje muzyczne. A więc znamy się jak łyse konie. To nie tylko muzycy z Varius Manx, ale także na przykład Michał Kobojek grający na saksofonie. Starałem się, aby była to płyta melodyjna czasami romantyczna a czasami dynamiczna, ale zawsze z kręgu muzyki środka, tak aby jak najwięcej słuchaczy słuchając jej zapoznało się z twórczością Karola Wojtyły. Nie interesował mnie klawiszowy plastik.
Pretekstem do tego, że zrealizowałeś ten projekt stała sie nadchodząca kanonizacja Jana Pawła II. A może wynikało to z Twoich doświadczeń z Bogiem lub spotkań z Janem Pawłem II?
Robert Janson: Najsilniejszą motywacją, była pustka która powstała po beatyfikacji. Pragnąłem, aby podobnej pustki nie było też z okazji kanonizacji. Mam tu na myśli hołd artystów dla papieża. Mój pomysł polegał na tym, aby sięgnąć do artyzmu Karola Wojtyły, aby przekazać do jak najszerszego gremium ludzi wartości zawarte w jego tekstach. Był to wielki Człowiek poeta, wielki artysta, z jego wierszy można wiele wyczytać o jego myślach, odczuciach, o których moim zdaniem tak mało wiemy.

Dlaczego uważasz, że beatyfikacja była pusta przecież ukazało się tyle ciekawych płyt choćby ta, którą nagrali w duecie Andrzej Piasek Piaseczny i Stanisław Soyka.
Robert Janson: Mam na myśli większe wydarzenia artystyczne, w których brało udział większe grono artystów. Wiem, że w tym roku będzie inaczej. W Poznaniu przecież na przykład zaśpiewa Placido Domingo.

Ale nie odpowiedziałeś mi na pytanie czy ten projekt wyrósł także z twoich doświadczeń z Bogiem. W pewnym momencie swego życia uległeś poważnemu wypadkowi. Bóg Cię doświadczył.
Robert Janson: Myślę, że Bóg doświadcza nie tylko przez wypadki, ale przez różne inne aspekty życiowe. Chodzi o życie tym co w danym momencie postrzegają rozum i serce, o wyciąganie wniosków , o rodzaj pokory. Mój rozum i moja duchowość zasugerowały mi, aby wziąć na warsztat poezję Karola Wojtyły Długo o niej myślałem i zastanawiałem się nad nią. Ma to dużo wspólnego z tym, że wcześniej miałem do czynienia z Janem Pawłem II pisząc muzykę do filmu "Świadectwo". Był rok 2008. Premiera odbyła się w Watykanie. w obecności Benedykta XVI. To dokument fabularyzowany. Z Vangelisem stworzyliśmy podstawę tego dokumentu, który bez muzyki by nie istniał nie miał by głębi. To muzyka wyzwalała u ludzi wzruszenie. Wszystkie ciężkie chwile, które przeżyłem pokonałem dzięki Bogu. Mam ogromny dług wdzięczności za to, że powróciłem do żywych, że nie załamałem się i nie poddałem w żadnej z bardzo trudnych chwil. Wierzyłem, że Bóg ma na wszystko swój plan, ze tak chce i muszę wszystko to przeżyć. To uczy pokory i miłości.

Czy w związku z tym uważasz się za twórcę z kręgu muzyki chrześcijańskiej?.
Robert Janson: Nie. Jestem kompozytorem, który chce się rozwijać we wszystkich możliwych kierunkach. Na tę płytę patrzę przez pryzmat wielkości postaci i artyzmu Karola Wojtyły, którego jako artystę poznałem zaledwie kilka miesięcy wcześniej i biłem się z myślami, że tak długo nie znałem tej poezji. Poznałem ją dopiero gdy pożyczyłem jedną z książek z poezją od mojego przyjaciela dziennikarza katolickiego Grzegorza Polaka . Na pewno pisząc muzykę do teatru, filmu czy reklamy też nie wchodzę w dany nurt muzyczny. Uważam, że nad każdą gałęzią, którą się porusza trzeba się dobrze zastanowić. A jeśli to już się robi to robić to bardzo dobrze, mam nadzieje, że tym razem mi się udało. Ja jestem szczęśliwy i mam pragnienie, żeby ludzie dostrzegli wartości życia zawarte w poezji , a dzięki niej i wielu ludzi pozna lepiej Karola Wojtyłę człowieka.

Rozmawiał: Marek Zaradniak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski