Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKP Cargo chce... kulturalnej parowozowni w Wolsztynie [ZDJĘCIA]

Robert Domżał
Remonty i bieżące utrzymanie zabytkowych lokomotyw oraz  wagonów kosztuje dzisiaj znacznie więcej niż szynobusów jakie kursują między Wolsztynem a Poznaniem. Czy ruch  turystyczny wystarczy, by pokryć  te  koszty?
Remonty i bieżące utrzymanie zabytkowych lokomotyw oraz wagonów kosztuje dzisiaj znacznie więcej niż szynobusów jakie kursują między Wolsztynem a Poznaniem. Czy ruch turystyczny wystarczy, by pokryć te koszty? Robert Domżał
W piątek przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu będą rozmawiać z PKP Cargo na temat przyszłości parowozowni w Wolsztynie. Tym razem dyskutowana będzie koncepcja przedstawiona przez kolejarzy.

Spółka PKPCargo i Urząd Marszałkowski w Poznaniu rozmawiają o przyszłości wolsztyńskiej parowozowni. Rozmowy nie przynoszą jednak efektów. Przyszłość parowozowni stoi więc pod znakiem zapytania, chociaż obiekt jest jedynym tego rodzaju w Europie i na paradę parowozów przyjeżdża kilkadziesiąt tysięcy widzów.

Jak mówi Adam Purwin, prezes spółki PKP Cargo, propozycja zarządu Wielkopolski, czyli utworzenia spółki prawa handlowego nie gwarantuje przetrwania parowozowni nawet przez 2 lata.

– Biznesplan, który przeanalizowaliśmy, zakładał rzeczy nieznajdujące odzwierciedlenia w rzeczywistości, czyli połączenie planowe Wolsztyn – Poznań i ruch turystyczny oszacowany zbyt optymistycznie – przekonuje prezes Purwin.

W piątek odbędzie się kolejne spotkanie stron. Rozmowy będą tym razem dotyczyły koncepcji przygotowanej przez PKP Cargo. Zakłada ona, że parowozownia zostanie przekształcona w instytucję kulturalną.

– Chcemy udostępnić parowozownię szerszej grupie miłośników kolei i pasjonatom parowozów. Umożliwi to pozyskiwanie funduszy na działanie placówki kultury z różnych źródeł – przekonują przedstawiciele PKP Cargo.

Spółce zależy też na utrzymaniu przez samorząd zamówień na regularnie jeżdżące pociągi pasażerskie. Jak przekonują jej przedstawiciele, to one decydują o przewadze Parowozowni Wolsztyn nad muzeami kolejowymi. Tymczasem Urząd Marszałkowski ograniczył zamówienia. Argumentuje to głosami pasażerów, którzy wolą podróżować szynobusami.

– Zależy nam na tym, by parowozownia funkcjonowała stabilnie i długo, a PKP Cargo opowiedziały się pisemnie, a nie poprzez media – mówi Jerzy Kriger, szef departamentu transportu Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski