Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznańscy rowerzyści chcą bezpiecznych dróg i wpływu na policyjne plany

Robert Domżał
Parkujący na kontrpasie utrudnia przejazd rowerzyście.
Parkujący na kontrpasie utrudnia przejazd rowerzyście. Robert Domżał
Poznańscy rowerzyści żalą się na mundurowych i chcą wpływać na policyjne plany dotyczące ich bezpieczeństwa.

– Zjeżdżają niespodziewanie z chodników na jezdnie. Są zagrożeniem dla innych, ale też narażają swoje zdrowie i życie - mówi o poznańskich rowerzystach Piotr Monkiewicz z Automobilklubu Wielkopolski.

Zobacz także: Wypadki rowerzystów w Wielkopolsce: Zobacz zdjęcia. Ku przestrodze!

Grzechem głównym rowerzystów stała się jazda po chodniku. Niektórzy w dobrej wierze dzwonić, próbują ostrzec przechodniów, że się zbliżają. Robią to niekiedy, gdy są już zbyt blisko przechodniów. Coraz częściej jadąc, rozmawiają przez telefon.

Zdaniem Piotra Monkiewicza badania wykazują, że część rowerzystów nie zauważyła nawet zmian w Kodeksie Drogowym. A przecież nastąpiły one już kilka lat temu. Tylko w roku ubiegłym na wielkopolskich drogach zginęło dziewięcioro rowerzystów, ale też sami spowodowali 136 wypadków.

A jednak to rowerzyści uważają, że są źle traktowani na ulicach. W liście otwartym do naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KM Policji w Poznaniu utrzymują iż policjanci i strażnicy miejscy faworyzują kierujących autami.

Zobacz też: Rowerzyści kontra piesi. Co na to Internauci? Zobacz DEMOTYWATORY!

"Czy Policja dysponuje strategicznym planem zapewnienia bezpieczeństwa i znośnych warunków jazdy rowerzystom? Chcielibyśmy go poznać, a jeśli jeszcze go nie ma, chcielibyśmy, jako społecznie zorganizowani praktycy-użytkownicy, mieć wpływ na jego treść i ustalenia" - piszą Maciej Wudarski i Dorota Bonk-Hammermeister ze Stowarzyszenia Prawo do Miasta.

List to pokłosie wypowiedzi Józefa Klimczewskiego, naczelnika WRD KM Policji w czasie Komisji Bezpieczeństwa Rady Miasta Poznania. Stwierdził on, że policjanci będą się uważnie przyglądać zachowaniu rowerzystów. W ubiegłym tygodniu ukarali oni w czasie jednego tylko patrolu jedenastu rowerzystów. Cykliści skręcali w lewo z ul.Dąbrowskiego w Kraszewskiego. Robili to mimo zakazu. Część z nich, jak mówią policjanci, twierdziła, że rowerem można wszystko.

Stowarzyszenie przyznając, że są rowerzyści łamiący przepisy drogowe, twierdzi, jakoby policja nietrafnie reagowała na niektóre zachowania rowerzystów.
- Jazda po chodniku wynika z obawy o własne bezpieczeństwo. Na jezdni, jesteśmy obiektem agresji kierowców, bo przy braku dróg rowerowych i dużym natężeniu ruchu spowalniamy tempo jazdy aut - wyjaśnia Maciej Wudarski.

Przedstawiciele Stowarzyszenia uważają też, że policjanci i strażnicy miejscy nierówno traktują rowerzystów i kierowców samochodów. Służby są zbyt pobłażliwe wobec parkujących na chodnikach, którzy nie pozostawiają pieszym 1,5 metra przestrzeni i zatrzymujących się na drogach rowerowych oraz kontrapasach. A że nie trzeba długo czekać na przykład parkowania na kontrapasach można było się przekonać dzisiaj na ul.Wawrzyniaka.

- Przemysław Piwecki, rzecznik Straży Miejskiej odpiera te ataki.

- Poproszę o konkretny przykład, który powoli na analizę zdarzenia. Ogólnie powiem, że nie ma mowy o grupie uprzywilejowanej - wyjaśnia.

Naczelnik WRD KM Policji Józef Klimczewski twierdzi, że list przeczytał uważnie i odpowie na te kwestie, za które odpowiada Policja.

Za trudną sytuację cyklistów Stowarzyszenie Prawo do Miasta obwinia też Zarząd Dróg Miejskich. Rowerzysta w świetle przepisów zobowiązany jest do poruszania się jak najbliżej krawędzi jezdni, a to jest najbardziej popękana i pozapadana część jezdni twierdzi Maciej Wudarski i Dorota Bonk-Hammermeister.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski