Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznańscy rowerzyści chcą kolejnych ograniczeń prędkości na ulicach

SAGA
Poznań: Rowerzyści chcą kolejnych ograniczeń prędkości na ulicach
Poznań: Rowerzyści chcą kolejnych ograniczeń prędkości na ulicach Mikołaj Suchan
Jezdnie oraz przejazdy rowerowe to – według Stowarzyszenia Poznańska Masa Krytyczna – miejsca, w których szczególnie należy zadbać o bezpieczeństwo rowerzystów. Policja: – Dbamy o bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg. I od każdego wymagamy, aby podporządkował się przepisom.

W 2013 roku w Poznaniu było ponad 360 wypadków, w tym 62 z udziałem rowerzystów.

– Ruch się nasila, a infrastruktury nie przybywa – komentuje Józef Klimczewski, szef poznańskiej drogówki. – Zdarza się też, że rowerzysta „mknie jak pocisk” po chodniku lub jezdni nie zważając na przepisy.

– To kierowcy „mkną”, a nie rowerzyści – przekonuje Kamila Sapikowska z Poznańskiej Masy Krytycznej. Przypomina, że rowerzyści byli w zeszłym roku sprawcami 23 wypadków.

– Niepokoi, że najwięcej kolizji i wypadków z udziałem rowerzystów miało miejsce na Bukowskiej, wzdłuż której jest droga rowerowa – dodaje K. Sapikowska. – To jasno wskazuje, że do zdarzeń dochodzi na styku ruchu rowerowego i samochodowego, co potwierdza analiza zdarzeń na skrzyżowaniach. Podobnie jak wcześniej to głównie skrzyżowania z wydzielonymi drogami rowerowymi: Dolna Wilda-Hetmańska, Obrzyca-Zamenhofa, Bułgarska-Ptasia, Jana Pawła II-Wyszyńskiego, Bukowska-Przybyszewskiego itd.

Stowarzyszenie twierdzi wprost: – Zachęca się rowerzystów do jazdy ulicami, a to właśnie kierujący autami są największym zagrożeniem dla cyklistów ze względu na nadmierną prędkość i ryzykowne manewry. Należy podnieść bezpieczeństwo na jezdni. Ochrony wymagają także przejazdy rowerowe, na których nie jest respektowane pierwszeństwo przejazdu rowerzystów.

Jak to zrobić? – Obniżyć dozwoloną prędkość i egzekwować ograniczenia – mówi K. Sapikowska. Twierdzi, że liczba kolizji zgłoszonych policji to tylko wierzchołek góry lodowej. – Będzie ich coraz więcej. Bo rowerzyści dojeżdżają do pracy i zaświadczenie z policji o kolizji jest usprawiedliwieniem spóźnienia, bo domagają się odszkodowania za zniszczony rower.

– To wszystko na nic, jeśli nie będą przestrzegane przepisów – komentuje J. Klimczewski. – W piątek ma Jeżycach złapaliśmy kilkunastu cyklistów, którzy twierdzili, że zakaz skrętu dotyczy kierowców, a nie ich – dodaje, że patrole będą karać i rowerzystów łamiących przepisy, i pieszych, i kierowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski