Bieg ma na celu przede wszystkim nagłośnienie tematu urazów rdzenia kręgowego oraz zebranie funduszy na badania poszukujące możliwości ich leczenia. 100% dochodów z opłaty wpisowej zasili konto fundacji. Zawodnicy wystartują w 35 miejscach na świecie w tym samym czasie. W Europie będzie to południe, w Australii – wieczór, a w USA poranek. - Każdy uczestnik sam określa, ile i w jakim tempie może pobiec. 30 minut po starcie w każdym z miejsc wyruszy „samochód pościgowy” – inny w każdym kraju, w Polsce Volkswagen, czyli ruchoma meta, przed którą biegnący będą uciekać - zaznaczył Wojciech Pańczyk, przedstawiciel organizatorów. - Po kolejnych godzinach zwiększać się będzie prędkość samochodu tak, by bieg nie trwał zbyt długo. O 17.30 będzie to 35 km/h. Minięcie zawodnika przez samochód oznacza zakończenie jego biegu.
- Zapowiada się świetna i nietypowa zabawa. Bieg ma swój cel. Oprócz tego, że ma służyć rozrywce i zdrowiu, pomaga w ważnych badaniach – stwierdził prezydent Ryszard Grobelny. – To nie jest bieg polegający na tym, żeby dobiec do końca, a raczej opierający się na byciu w środku wydarzenia. Również mam zamiar wystartować.
Jak zaznaczyli organizatorzy, w Polsce wybrano właśnie Poznań, ponieważ miasto ma doświadczenie w organizowaniu dużych eventów, znane ze sloganów know-how i partnerów doświadczonych w organizowaniu.
Dodatkową atrakcją może być start w drużynie jednego z „przyjaciół” biegu - Beaty Sadowskiej, Adama Małysza, Jerzego Skarżyńskiego lub Szymona Godzieka. Kapitanowie będą mobilizować swoje drużyny do jak najdłuższego biegu. Wprowadzi to element rywalizacji między uczestnikami – wybrana zostanie zwycięska drużyna.
Jerzy Skarżyński, były reprezentant Polski w maratonie i ambasador Wings for Life World Run prognozował: - Myślę, że znajdzie się osoba, która pokona granicę 70 km. Zwycięzca w nagrodę w przyszłym roku wybierze dowolne miejsce na świecie, w którym wystartuje, więc to też może mobilizować.
Na wydarzenie rejestrować się można do 20 kwietnia przez stronę internetową. Opłata startowa wynosi 120 zł. Kibice zgromadzeni na Malcie będą mogli zobaczyć, co dzieje się zarówno w biegu poznańskim, jak i innych światowych, na telebimie. Organizatorzy są w trakcie przygotowania dodatkowych atrakcji dla osób, które będą dopingować zawodników na miejscu startu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?