Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studentów i uczelnie czeka prawdziwa rewolucja

Paulina Jęczmionka
Łybacka jest szefową komisji, do której trafił projekt noweli
Łybacka jest szefową komisji, do której trafił projekt noweli Szymon Siewior
Odpłatny drugi kierunek studiów, jednoetatowość pracowników, dodatkowe pieniądze dla najlepszych wydziałów - to tylko niektóre zmiany, do jakich ma dojść w szkolnictwie wyższym. Jutro sejmowa podkomisja rozpoczyna prace nad reformą.

W ubiegłym tygodniu, po pierwszym czytaniu projektu, posłowie zdecydowali, że sprawozdanie z prac podkomisji ds. nauki i szkolnictwa wyższego ma być gotowe do 15 stycznia. To skrócenie terminu, podobnie jak sama nowelizacja, wzbudza liczne kontrowersje.

- Nie znajduję uzasadnienia dla wniosku PO o skrócenie terminu - mówi Krystyna Łybacka, poznańska posłanka SLD, przewodnicząca podkomisji, która od jutra zajmie się reformą. - Nie wiem nawet, na jakiej podstawie projekt został skierowany do pierwszego czytania, skoro nie ma jeszcze projektów aktów wykonawczych. To niezgodne z regulaminem Sejmu.

Z kolei Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przekonuje, że rygorystyczny termin zakończenia prac jest konieczny, bo inaczej istniałoby ryzyko, że nowela nie zacznie obowiązywać od nowego roku akademickiego. Posiedzenia komisji najprawdopodobniej będą więc odbywać się przy każdych obradach Sejmu. Pierwsze odbędzie się jutro.

Przed komisją trudne zadanie, bo nowelizacja jest obszerna. I przewiduje wiele rewolucyjnych zmian. Jedną z bardziej kontrowersyjnych jest np. wprowadzenie opłat za drugi kierunek dziennych studiów. Ale ministerstwo uspokaja, że ten przepis w rzeczywistości nie będzie miał znaczenia.

- Obecnie na drugim kierunku kształci się sześć procent studentów - tłumaczy Bartosz Loba, rzecznik MNiSW. - A projekt nowelizacji zakłada, że 10 proc. osób będzie mogło studiować za darmo. Więc tak naprawdę zwiększamy liczbę miejsc na drugim kierunku. A i to pewnie za chwilę okaże się niepotrzebne, bo nowelizacja ma zlikwidować sztywną listę 118 kierunków, a stworzyć ofertę studiów interdyscyplinarnych, łączących różne kierunki.

Poza tym, ten, kto będzie chciał uczyć się na drugim fakultecie, będzie musiał wykazać się dobrymi wynikami w nauce na pierwszym kierunku.
- Nie wierzę w to, że w najbliższym czasie powstanie szeroka oferta studiów interdyscyplinarnych - uważa Agnieszka Wojtaszek, do niedawna studentka dwóch kierunków na UAM. - Świetnie zdałam maturę, dostałam się na drugi kierunek w normalnej rekrutacji, więc nie uważam, bym blokowała innym drogę na studia. Boję się, że odpłatność odstraszy zdolnych i wszechstronnych od poszerzania horyzontów. Zwłaszcza że ci zdolni nie zawsze muszą mieć wysoką średnią.

Reforma obejmie jednak nie tylko studentów, ale i pracowników uczelni. Jeśli przepisy wejdą w życie, kadra akademicka będzie zatrudniana w wyniku konkursu. Zdaniem resortu, taka zmiana zwiększy konkurencję i mobilność pracowników. Ale projekt wprowadza także pewne utrudnienia dla wykładowców. Przewiduje bowiem tzw. jednoetatowość. Oznacza to, że rektor będzie musiał wyrazić zgodę na zatrudnienie swojego pracownika na innej uczelni. To ograniczenie najbardziej uderzy w szkoły niepubliczne, które w większości zatrudniają kadrę jednostek państwowych.

Projekt ustawy zakłada też wyłanianie Krajowych Naukowych Ośrodków Wiodących, czyli najlepszych wydziałów, które co roku będą dostawać ok. 10 mln zł. Wśród pozostałych zmian jest m.in. wprowadzenie umów cywilno-prawnych między uczelnią a studentem, zakaz pobierania opłat za egzaminy poprawkowe czy komisyjne oraz integracja ze środowiskiem gospodarczym (pracodawca będzie mógł zamówić kształcenie w określonym kierunku).

- Pewne zmiany, a raczej poprawki obowiązującej ustawy, są potrzebne, ale ta nowela jest zdecydowanie zbyt obszerna - uważa Krystyna Łybacka. - Projekt budzi liczne kontrowersje, mam stos korespondencji z zastrzeżeniami. Komisję czeka więc ciężka praca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski