Poznaniacy mówią o problemie od lat. Nawet ci, piesi, którzy rozumieją, że na jezdniach rowerzyści nie czują się bezpiecznie, narzekają, że bywa groźnie. Bo niektórzy rowerzyści jeżdżą także po wąskich chodnikach lawirując wśród pieszych. Bo nie dzwonią, uprzedzając, że zbliżają się do idących. Bo czasem mijają o milimetry osoby, które – nie wiedząc, że za ich placami zbliża się rowerzysta – nagle skręcają np. do sklepu.
– Dlatego będziemy kontynuować ubiegłoroczne kontrole – zapowiada Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki. Przypomina, że wtedy posypały się na rowerzystów setki mandatów, głównie za przejeżdżanie przez przejścia dla pieszych, przez skrzyżowania na czerwonym świetle oraz jazdę po chodniku. – Ale jednocześnie będziemy zwracać uwagę na pieszych, którzy spacerują po ścieżkach rowerowych – dodaje oficer.
CZYTAJ TEŻ:
Rowerzyści: Na jezdni jest niebezpiecznie. Piesi: A dokąd my mamy uciec?
O bezpieczeństwie pieszych i rowerzystów rozmawiali wczoraj radni z komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego. – Z każdym tygodniem na ulicach pojawiać się będzie coraz więcej jednośladów, czeka nas dużo pracy – mówił Maciej Nestoruk, zastępca komendanta poznańskiej policji.
CZYTAJ TEZ:
10 przykazań dla pieszych i rowerzystów
Policja ocenia, że mimo skarg na poczynania pieszych, czy rowerzystów, są oni coraz bardziej zdyscyplinowani. W 2013 roku w Poznaniu było ponad 360 wypadków: sprawcami 45 z nich byli piesi, a 23 - rowerzyści. Najczęściej do takich wypadków dochodziło na Dąbrowskiego, Bukowskiej, Głogowskiej, 28 Czerwca 1956 r.
– Należy odchodzić od łączenia dróg dla pieszych i rowerzystów. W miarę możliwości trzeba budować osobne chodniki i ścieżki, a przy drogach bezpiecznych, na których dopuszczalna prędkość nie przekracza 50 km/h w ogóle nie powinny być budowane ścieżki rowerowe. Ruch rowerowy powinien tam odbywać się jezdniami – mówi Kamila Sapikowska z Poznańskiej Masy Krytycznej.
Od początku tego roku rowerzyści spowodowali 5 wypadków i 72 kolizje, natomiast piesi – 5 wypadków i 15 kolizji. Obyło się bez ofiar śmiertelnych.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
