18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kosmetyczki wstrzykują botoks i usuwają brodawki. Wykonują zabiegi lekarskie, choć im nie wolno? Sprawa w prokuraturze

Monika Kaczyńska
Kosmetyczki wykonują zabiegi lekarskie? Sprawa w prokuraturze
Kosmetyczki wykonują zabiegi lekarskie? Sprawa w prokuraturze 123 RF
Kosmetyczki i kosmetolożki wykonujące zabiegi zarezerwowane dla lekarzy to prawdziwa plaga. Te praktyki to przestępstwo - twierdzi Waldemar Jankowiak, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej. - Ale panie, które je popełniają też są poniekąd ofiarami.

Prokuratura Poznań Grunwald prowadzi postępowanie w sprawie kosmetyczki ze Smochowic, która wykonywała zabiegi zarezerwowane dla lekarzy: między innymi wstrzykiwała swoim klientkom botoks, wypełniała zmarszczki kwasem hialuronowym, usuwała brodawki.

Sprawdź też:

Wkrótce do prokuratury wpłynie kolejne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa -tym razem dotyczące prowadzących gabinet w Suchym Lesie. Tam, oprócz przeprowadzania zabiegów odbywały się także prowadzone przez kosmetyczki szkolenia z wykonywania tych zabiegów dla koleżanek po fachu.

- To obecnie prawdziwa plaga - mówi Waldemar Jankowiak, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anty - Aging, który w imieniu Towarzystwa zawiadamia o takich przypadkach prokuraturę. - Wiele z nich - na przykład wypełnianie zmarszczek to zabiegi chirurgiczne. Wykonywanie ich przez nie-lekarzy to przestępstwo. Dla klientów zaś -nawet śmiertelne niebezpieczeństwo.

Sława Połczyńska -Godek, prodziekan Wydziału Kosmetologii i Nauk Edukacyjnych, w poznańskiej Wyższej Szkole Zdrowia, Urody i Edukacji, koordynująca magisterskie studia kosmetologiczne twierdzi, że granica między zabiegami, które mogą przeprowadzać kosmetolodzy, a tymi zarezerwowanymi dla lekarzy jest ostra.

- Nie ma możliwości, by nasze słuchaczki nie wiedziały, że takie zabiegi mogą wykonywać tylko lekarze. I co oczywiste nie uczą się ich - mówi.

Jankowiak zwraca też uwagę, że zgodnie z polskim prawem kosmetyczki czy kosmetolodzy nie mogą legalnie kupić na przykład toksyny botulinowej używanej do wykonywanych zabiegów. - Żeby ją zdobyć muszą albo wyłudzić receptę, albo kupić poza oficjalnym obiegiem. A to kolejne przestępstwo - dodaje.

Tym niemniej zabiegi takie jak wstrzykiwanie botoksu czy wypełnianie zmarszczek preparatami kwasu hialuronowego zyskują na popularności w niespotykanym tempie. Z jednej strony sprawił to coraz silniejszy kult wiecznej młodości, z drugiej...rynek. Niemałą rolę odgrywają tu producenci sprzętu i preparatów stosowanych w takich procedurach.

Ceny samych zabiegów nie przyprawiają o zawrót głowy. Wypełnienie "kurzych łapek" kwasem hialuronowym to koszt od około 700 do 1000 zł. Podobnie redukowanie w ten sam sposób zmarszczek na czole czy u nasady nosa.

Zabiegi z użyciem botoksu są tańsze. Wprowadzenie go w jeden obszar twarzy kosztuje nawet poniżej 500 zł.
Nic dziwnego, że chętnych do powstrzymania w ten sposób skutków upływu czasu przybywa. Równie szybko - miejsc, w których można z takich zabiegów skorzystać.

- A także ofiar - zwraca uwagę Waldemar Jankowiak. - Codziennie trafiają do mnie osoby z powikłaniami po źle przeprowadzonych zabiegach. Między innymi kobieta, której kosmetyczka wstrzyknęła w usta zamiast kwasu hialuronowego żel do usg. Przez pomyłkę. Leczenie było trudne i długotrwałe. Trwałe zniekształcenia to wcale nie najgorsza z możliwości - podkreśla.- Jeśli w czasie zabiegu w gabienecie kosmetycznym dojdzie do ostrej reakcji uczuleniowej, tzw. wstrząsu anafilaktycznego, a takie powikłania się zdarzają, klient po prostu umrze. Lekarz jest odpowiednio przygotowany i wie co robić.

Kosmetolodzy także na ogół odcinają się od wchodzenia w kompetencje lekarzy. - Wszystkie zabiegi polegające na przerwaniu ciągłości tkanek lub te, w których stosowane są substancje biologicznie czynne,muszą być przeprowadzane przez lekarza specjalistę - mówi Agnieszka Kowalczyk kosmetolog z Kliniki Urody Mona Lisa.- Botoks oraz zabiegi z użyciem kwasu hialuronowego przeprowadzane są u nas przez lekarza dermatologa, specjalistę w dziedzinie medycyny estetycznej.

Skąd więc gabinety, w których kosmetyczki wykonują zabiegi zarezerwowane dla lekarzy?

- Zaczęło się kilka lat temu od firm, które postanowiły szkolić w tym zakresie kosmetologów - twierdzi Waldemar Jankowiak. - Jako środowisko nie zareagowaliśmy skutecznie na to zjawisko, a rynek rozwinął się błyskawicznie. Kosmetyczki czy kosmetolożki, które decydują się na te szkolenia całkiem słono za nie płacą i wmawia im się, że wszystko jest w porządku. A przecież to przestępstwo. Grzeszą nieświadomością, ale też są ofiarami - podkreśla.

Zdaniem Waldemara Jankowiaka sposobem by położyć kres tym problemom jest rosnąca świadomość zarówno klientów gabinetów, jak i...kosmetyczek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski