Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Batalia o franka: Kredytobiorcy z Wielkopolski idą na wojnę z bankami. Czy mają szansę na wygraną?

Rafał Cieśla
Szykuje się pozew przeciwko bankom, które udzielały kredytów na zakup nieruchomości we frankach szwajcarskich.
Szykuje się pozew przeciwko bankom, które udzielały kredytów na zakup nieruchomości we frankach szwajcarskich. archiwum polskapresse
Szykuje się pozew przeciwko bankom, które udzielały kredytów na zakup nieruchomości we frankach szwajcarskich. Tym razem nie będzie on dotyczył jednak tzw. spreadów, ale warunków całej umowy z klientami.

W Polsce problem związany z gwałtownym wzrostem wartości franka dotyczy ok. 700 tys. osób. Często są to młode małżeństwa z dziećmi. To właśnie oni zaciągali kredyty na zakup własnego „M” w szwajcarskiej walucie. A banki chętnie takich kredytów udzielały.

Problem pojawił się wówczas, gdy na skutek kryzysu gospodarczego frank zaczął gwałtownie drożeć. I zamiast 2 zł (tyle kosztował w 2008 r.) za franka trzeba zapłacić teraz ok. 3,50. To spowodowało, iż rata kredytu wzrosła. Znacznie poważniejszym problemem jest jednak to, że wartość kredytu często przekracza obecnie wartość nieruchomości, na którą został on zaciągnięty.

700 tysięcy osób dotyczy problem związany z gwałtownym wzrostem wartości franka

– Od pewnego czasu analizowaliśmy z mecenasem Kwapińskim zapisy w umowach z bankami – opowiada mecenas Daniel Majchrzak z Poznania. – I część z nich nie jest zgodna z prawem. Dlatego zdecydowaliśmy się iść do sądu po pieniądze dla kredytobiorców. Mamy mocne podstawy, aby się o nie ubiegać – dodaje Majchrzak.

Frankowcy pozywają za spready

Jak prawnicy zamierzają wygrać z bankami? Najkrócej tłumacząc, chodzi o to, że część warunków umowy na kredyt we frankach nie jest obecnie zgodna z prawem. To zresztą potwierdziły już polskie sądy, które uznały konkretne klauzule za niezgodne z przepisami. Dodatkowo prawnicy zwracają też umowę, że tak naprawdę kredyt we frankach był wypłacany w polskiej walucie.

– Zgłosiło się do nas już 200 osób, które zamierzają walczyć z bankami o swoje pieniądze. Pozwy przeciwko bankom: PKO BP, Nor-dea, Millenium, mBank i BZ WBK zamierzamy złożyć w kwietniu – mówi Majchrzak.
Jakie są szanse na wygranie z bankiem? Tego na razie nie wiadomo. W Polsce kilka osób złożyło już pozwy przeciwko bankom, które udzieliły kredyty we frankach. W styczniu tego roku w Krakowie rozpoczął się proces kredytobiorcy o stwierdzenie nieważności umowy kredytowej na mieszkanie we frankach. Autorem pozwu jest Tomasz Sadlik. Twierdzi, że nie został poinformowany o ryzyku walutowym i wniósł m.in. o uznanie umowy za nieważną.

– My nie ograniczamy się do kwestionowania zapisów o ryzyku walutowym. Twierdzimy też, że część innych klauzul umownych również jest niezgodna z prawem, i w ogóle nie można ich stosować. Jeśli sąd podzieli nasze stanowisko, to kredytobiorcy odzyskają pieniądze nadpłacone w ratach kredytu – tłumaczy Daniel Majchrzak. – Chcemy także, aby sąd podzielił skutki kryzysu pomiędzy strony umowy, ponieważ obecnie obciążają wyłącznie kredytobiorców – przekonuje.

Banki poniosą straty – 42 mld zł – a my wszyscy, którzy kredytów we frankach nie mamy, za to zapłacimy.

O to samo wnoszą politycy. Ostatnio o pomoc dla osób, które zaciągnęły kredyty we frankach, apelowali posłowie PSL–u. Wcześniej podobne deklaracje składało PiS. Szans na państwową pomoc jednak nie ma, co potwierdzili już przedstawiciele rządu.

– Każdy ma prawo walczyć o to, co mu się wydaje słuszne. Jednak teza, że kredyt był tak naprawdę w złotych, a nie we frankach, wydaje mi się naciągana – uważa Piotr Kuczyński, główny ekonomista Xelion. Doradcy Finansowi.

– Trzeba pamiętać, że spośród 700 tys. tych, którzy zaciągnęli kredyt we frankach, ze spłatą mają kłopoty nieliczni, a jeszcze mniejsza grupa decyduje się na procesy – zaznacza Kuczyński i dodaje: – Jeśli chodzi o rozwiązanie węgierskie – to znaczy przewalutowanie kredytów po kursie franka niższym niż obecnie – pomysł w ogóle jest genialny. Banki poniosą straty – 42 mld zł – a my wszyscy, którzy kredytów we frankach nie mamy, za to zapłacimy.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski