Za kilka miesięcy na sklepowych półkach pojawi się ketchup z Międzychodu. Tym samym na rynek powróci znana marka z Wielkopolski. W przypadku międzychodzkiego ketchupu nie ma wątpliwości skąd pochodzi. Jest jednak wiele produktów, które kupujemy na co dzień nie mając świadomości, że powstają obok nas.
Zobacz: Konsorcjum Marki Poznań: Zobacz wizytówki miasta! [GALERIA]
Biały Jeleń - kiedyś tylko mydło, teraz marka kosmetyków hipoalergicznych, która stopniowo zdobywa rynek wyrobów drogeryjnych codziennego użytku. Ich producentem jest Pollena Ostrzeszów. Z Wielkopolski pochodzą słynne Grześki sprzedawane pod znakiem Goplany, choć firma od dawna jest częścią grupy Jutrzenka Colian, której siedziba znajduje się w Opatówku. Nikt jednak nie chwali się "wielkopolskością" tych wyrobów, a taki cel przyświecał w 1913 roku właścicielom Goplana, gdy zmieniali nazwę firmy.
- Podkreślanie miejsca pochodzenia produktu opłaca się kiedy ta informacja jest skierowana na rynek lokalny. Wtedy opiera się na lokalnym patriotyzmie. Jesteśmy dumni, że to "nasz" produkt i kupujemy - zaznacza dr Jacek Trębecki z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
To jednak marketingowy miecz obosieczny. Podkreślanie pochodzenia produktu może wzbudzać regionalne animozje.
- Taki produkt może być wtedy postrzegany jako gorszy, bo "warszawski" w Poznaniu. Nasze z kolei mogą się nie spodobać w stolicy, albo w Krakowie - mówi dr Trębecki.
Sprawdź też: Akcja marka Poznań: To dopiero reklama miasta! [FILM]
Do mniej oczywistych produktów "made in wielkopolska", z których pochodzenia nie zdajemy sobie sprawy należą bramy garażowe, rolety, etc. produkowane przez firmę Krispol spod Wrześni. Spółka reklamuje się w charakterystyczny sposób przed meczami T-Mobile Ekstraklasy - w bramce zainstalowana jest brama garażowa, którą na gwizdek pilotem otwiera bramkarz.
Swoją obecność reklamami zaznacza też produkująca wafle ryżowe, kaszki, ryże, pieczywo chrupkie, etc. firma Kupiec z Krzymowa pod Koninem. W Komornikach pod Poznaniem działa z kolei Novol (producent m.in. lakierów samochodowych). W Wielkopolsce produkowane są kremy Nivea, serki Hochland, Solaris buduje autobusy i tramwaje, Marmorin armaturę łazienkową, a słynne sery pleśniowe Lazur Powstają w Nowych Skalmierzycach.
To tylko krótka lista wielkopolskich produktów, którymi możemy się chwalić, i które mogłyby wspólnie stworzyć coś na kształt Konsorcjum Marki Poznań. W jego ramach samorząd miasta oraz firmy działające na jego terenie współpracują marketingowo.
Władze województwa planował stworzyć katalog wielkopolskich marek, ale jak informuje Anna Parzyńska-Paschke, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego, koniec końców taki katalog nie powstał.
Stworzono za to Certyfikat Marki Wielkopolski "Wielka rzecz z Wielkopolski".
- Nadawany jest w celu identyfikacji i wyróżnienia, promocji najlepszych w Wielkopolsce przedsiębiorstw, instytucji, produktów, usług - wymienia Anna Parzyńska-Paschke.
Certyfikaty zostaną przyznane po raz pierwszy w poniedziałek na gali "Innowacyjna Wielkopolska". Trafią m.in. do Międzynarodowych Targów Poznańskich, Poznańskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (za przygotowanie maratonu) oraz Pratt & Whitney, firmy z branży lotniczej. Samorząd wybrał również Ambasadorów Marki Wielkopolska. Zostali nimi: prof. Maria Siemionow, Solange Olszewska i Jan A. P. Kaczmarek.
Produkty z Wielkopolski, czyli cudze chwalicie, swego nie znacie! A może znacie i chwalicie?
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?