Policja wyjaśnia jakie były motywy działania mężczyzny, który w czwartkowy wieczór zaatakował młodą kobietę uczestniczącą w modlitw w Sali Królestwa Świadków Jehowy przy ulicy Sokoła w Poznaniu.
Zobacz też:
Nożownik w prokuraturze - zdjęcia
- Interweniowało dwóch mężczyzn, świadków zajścia. Udało się im powstrzymać mężczyznę do czasu przyjazdu patrolu – mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. – Na miejscu jako pierwsi pojawili się policyjni wywiadowcy. Zatrzymali oni podejrzanego oraz udzielili poranionej kobiecie pierwszej pomocy przedmedycznej.
Podejrzany trafił do komisariatu Poznań Jeżyce, natomiast kobieta oraz mężczyźni, którzy jej pomagali – do szpitala.
- Z informacji uzyskanych od lekarzy wynika, że stan kobiety jest bardzo poważny – mówi Andrzej Borowiak. – Mężczyźni natomiast mają lekkie obrażenia, których doznali podczas powstrzymywania napastnika.
Na miejscu zdarzenia nadal pracuje ekipa śledcza – zabezpieczane są ślady, przesłuchiwani są świadkowie. Policjanci próbują też rozmawiać z podejrzanym . Na razie jednak mówią wprost: - Jeszcze nie wiemy jakie były motywy jego działania, co doprowadziło do tego, że zaatakował te kobietę.
Ze wstępnych informacji wynika, że nożownik nie był członkiem wspólnoty. Jak znalazł się w sali, gdzie modlili się Świadkowie Jehowy?
- Nasze obiekty są otwarte dla wszystkich. Nigdy nie zamykamy drzwi - wyjaśnia Mariusz Kościelniak, rzecznik poznańskich Świadków Jehowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?