Czytaj:
GOAP zmienił zasady "gry". Firmy przestraszyły się ogromnych kar
Szkoda, że związek potrzebuje aż tyle czasu, by dojrzeć do pewnych decyzji. Choćby tej, sprowadzającej się do rezygnacji z ryczałtowego wynagrodzenia dla firm śmiecio-wych. Uważam, że lepszym rozwiązaniem jest płacenie za odebraną tonę odpadów. To uczciwa oferta dla jednej i drugiej strony. Dobrze, że GOAP na nią postawił.
Pochwała należy się też za wydłużenie okresu świadczenia usługi. Można dyskutować, czy trzy lata to dużo, czy mało. Jednak to lepsze wyjście niż podpisanie z firmą umowy na odbiór śmieci tylko na 12 miesięcy i ogłaszanie co roku nowego przetargu. Milczeniem pominę fakt, że do tej pory udało się rozstrzygnąć przetarg w sześciu na 22 sektory. Istotna jest jednak inna kwestia. Inaczej kalkuluje się koszty i ryzyka na rok, a w zupełnie inny sposób np. na trzy lata. To wpływa na cenę usługi.
Firmy śmieciowe nadal krytykują obowiązkowe kody kreskowe na workach, czipy na pojemnikach, wprowadzenie różnych kolorów kontenerów i worków. W końcu bronią się przed wysokimi karami. Ich zdaniem, wszystko to czyni system gospodarki odpadami droższym. Uważam, że trzeba go budować krok po kroku, rozważnie, a nie fundować mieszkańcom system z iście barokowym zbytkiem, bo to my płacimy za śmieci. Niestety, więcej. W kwestię kar nie będę się wgłębiać. Muszą być, to jasne. Powiem tylko tyle: "Znaj proporcją, mocium panie".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?