Pozwy przeciwko Ławicy to może być rekordowa w Polsce liczba pozwów przeciwko lotnisku w związku z utworzeniem wokół niego obszaru ograniczonego użytkowania. Rekordowa, jeżeli porównać liczbę tych, którzy mogli wystąpić z roszczeniami - około 3400 właścicieli budynków i lokali mieszkalnych z tymi, którzy to zrobili.
Zobacz: Ławica w Poznaniu ma szeryfa. To sokół Kosa! [ZDJĘCIA]
W Sądzie Okręgowym w Poznaniu złożyli już 431 pozwów o odszkodowanie za spadek wartości nieruchomości i zwrot nakładów na wygłuszenie. Prawie 250 kolejnych trafiło do Sądu Rejonowego Poznań Grunwald i Jeżyce - to te sprawy, w których mieszkańcy domagają się odszkodowania niższego niż 100 tys. złotych. I nie jest to jeszcze koniec.
- Każdego dnia rejestrowane są nowe sprawy - mówi sędzia Joanna Ciesielska-Borowiec, rzecznik Sądu Okręgowego.
Wprawdzie z końcem lutego minął czas dla mieszkańców strefy na podjęcie decyzji, czy domagać się odszkodowania, ale był to czas tylko na zgłoszenie roszczeń. To nie to samo co czas na złożenie pozwu. Gdyby tak było, to tylko z jednej poznańskiej kancelarii trafiłoby już do sądu... 450 pozwów.
- Na razie jest to 150 pozwów i 300 zawezwań do próby ugodowej - mówi radca prawny Radosław Howaniec z kancelarii Majchrzak, Szafrańska i Partnerzy.
Poza ugodą na własnych warunkach w procedurze koncyliacyjnej Ławica do tej pory nie poszła z nikim na ugodę przed sądem. Jeżeli odmówi i w tych 300 sprawach, to będzie miała 300 procesów.
- A nie jesteśmy przecież jedyną kancelarią, która ma sprawy Ławicy - mówi Radosław Howaniec. - Myślę, że port może się spodziewać nawet półtora tysiąca pozwów, co by oznaczało, że pozwał ich niemal co drugi mieszkaniec strefy.
Sprawdź: Ławica: Wojna taksówkarzy o klientów
Port lotniczy jest zaskoczony już samą liczbą pozwów, które zostały złożone. W ich statystykach spraw jest o jedną trzecią mniej.
- Otrzymaliśmy około 240 pozwów oraz 50 zawezwań do próby ugodowej - mówi Hanna Surma, rzecznik portu. - Sąd może mieć inne dane, bo to do niego w pierwszej kolejności wpływają pozwy.
A przecież nie wszyscy poszli do sądu. Ponad 200 mieszkańców wybrało wspomnianą wcześniej procedurę koncyliacyjną - port wygłuszy im mieszkania, a oni zrezygnują z innych roszczeń.
Tymczasem już ponad 400 pozwów tylko w Sądzie Okręgowym wystarczy, by Ławica przez rok nie schodziła z wokandy. Wystarczy również, by zabrakło biegłych, których opinia przesądzi o odszkodowaniu. Lista biegłych sprawdzonych w sprawach Krzesin to zaledwie dziesięć nazwisk. Jeżeli sędziowie mieliby korzystać tylko z nich, procesy ciągnęłyby się latami.
- To już będzie decyzja sędziego, czy będzie czekał w kolejce na biegłego, czy powoła biegłego z innego sądu albo biegłego ad hoc z placówki naukowej czy naukowo- badawczej - mówi sędzia Joanna Ciesielska- -Borowiec.
Płacić? Nie za wszystko
Ławica zapewnia, że jest finansowo przygotowana do wypłaty zasądzonych odszkodowań. W grę według różnych szacunków może wchodzić od kilkudziesięciu do kilkuset milionów złotych.
Port będzie się jednak bronić przed roszczeniami o odszkodowanie za spadek wartości nieruchomości. Jego zdaniem, są bezzasadne. Nie chce zdradzić, jaką sumę zabezpieczył na odszkodowania. Ujawnia jednak, jak to wyliczył.
- Przygotowanie finansowe portu wynika z szacunków dotyczących poprawy klimatu akustycznego, co możemy ocenić w ramach procedury koncyliacyjnej - wyjaśnia Hanna Surma, rzecznik portu. - Audyty akustyczno-budowlane pozwalają nam z całą pewnością stwierdzić, że nie wszystkie nieruchomości znajdujące się w OOU wymagają modernizacji, czyli nie dochodzi w nich do przekroczeń norm hałasu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
