W siedzibie GOAP odbyły się w czwartek kolejne spotkanie, dotyczące zmiany regulaminu utrzymania porządku i czystości na terenie gmin. Tym razem konsultacje dotyczyły problemów działkowców oraz parafii, które są zarządcami cmentarzy.
Zebrani dyskutowali nad tym, czy ogródki działkowe i działki rekreacyjne powinny zostać uznane za tereny zamieszkałe.
– Mieszkania na działkach zabrania ustawa o ogródkach działkowych. Wszyscy jednak wiemy, że w naszym kraju bywa z tym różnie – mówił Jerzy Wolski, kierownik działu gospodarki komunalnej w GOAP.
Działkowcy zgodzili się, że problem jest obecny w wielu ogrodach. Ich zdaniem, ROD-y nadal powinny być jednak określone jako tereny niezamieszkałe, choć należy lepiej egzekwować ściąganie należności i deklaracji śmieciowych od tych, którzy dopuszczają się łamania prawa.
Działkowcy żalili się, że GOAP nie odbiera od niech odpadów zielonych (takich jak trawa czy liście). Za tą usługę muszą dodatkowo płacić.
– Osoby indywidualne, mogą oddawać co miesiąc bezpłatnie pewną ilość tych odpadów, działkowcy nie. To niesprawiedliwe – stwierdza Miron Perliński, prezes RODMinikowo w Poznaniu. – Może warto pomyśleć nad powrotem do możliwości spalania odpadów zielonych.
Wiele żalu mają też do GOAP księża i zarządcy cmentarzy. Po wejściu w życie ustawy śmieciowej większość środków parafii idzie na opłaty za śmieci. Są też momenty, np. okres Wszystkich Świętych, gdy firmy śmieciowe nie nadążają z odbiorem odpadów. Zebrani zgodnie uznali, że każdy cmentarz ma inną sytuację. Wdrażanie wszystkich do jednego systemu się nie sprawdza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
