Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad w Rogoźnie: Były prokurator dostał zadośćuczynienie za niesłuszne zatrzymanie

Łukasz Cieśla
Napad w Rogoźnie: Były prokurator dostał zadośćuczynienie za niesłuszne zatrzymanie
Napad w Rogoźnie: Były prokurator dostał zadośćuczynienie za niesłuszne zatrzymanie archiwum Polskapresse/zdjęcie ilustracyjne
Były poznański prokurator został zatrzymany w związku ze sprawą napadu na bank w Rogoźnie. Zarzutów nie usłyszał. A sąd uznał później, że zatrzymanie było niesłuszne. Niedawno przyznał mu również 5 tys. zł zadośćuczynienia jako rekompensatę za tamte działania organów ścigania.

Do zatrzymania byłego prokuratora doszło jesienią 2012 roku. Policjanci zatrzymali go o szóstej rano w związku ze sprawą napadu na bank BZ WBK w Rogoźnie. Zabrali na wielogodzinne przesłuchanie, ale śledczy żadnych zarzutów mu nie postawili i jeszcze tego samego dnia zwolnili do domu.

Były prokurator wystąpił z wnioskiem o zadośćuczynienie i niedawno sąd przyznał mu 5 tys. zł. Wcześniej sąd uznał również, że jego zatrzymanie było niesłuszne. Jak wskazał sąd, nie było uzasadnionego przypuszczenia, że były prokurator popełnił przestępstwo.

– Wolałbym nie mieć tych pieniędzy, byle tylko nie przeżyć tego, co wydarzyło się tamtego dnia. To było upokarzające – mówi były prokurator. – Policja przyszła do mnie po trzech miesiącach od napadu wskazując, że mój rysopis odpowiada podobiźnie sprawcy. Jeszcze tego samego dnia okazano mnie dziesięciu osobom i żadna z nich mnie nie rozpoznała.

Jego prawnik, w sprawie o przyznanie zadośćuczynienia, domagał się 10 tys. zł. Wskazywał, że przed zatrzymaniem były prokurator cieszył się nieposzlakowaną opinią. A po zatrzymaniu miał stracić poważanie wśród lokalnej społeczności.

– Przyznana mojemu klientowi kwota 5 tys. zł jest satysfakcjonująca. Z jednej strony niełatwo przeliczyć krzywdę na pieniądze i trudno uznać, by wskazana kwota w pełni rekompensowała krzywdę mojego klienta. Jednakże mając na względzie wysokość kwot orzekanych w tego typu sprawach przez sądy, kwotę 5 tysięcy za jeden dzień zatrzymania należy uznać za wysoką – mówi adwokat Krystian Bojanowski, pełnomocnik byłego prokuratora.

O zatrzymaniu byłego prokuratora pisaliśmy w 2012 roku. Po jego zwolnieniu do domu, prokuratura w Obornikach Wlkp. pierwszy raz umorzyła sprawę napadu. Na tę decyzję zażalił się bank BZ WBK.

Uzasadniał, że prokuratura nie wykonała wszystkich czynności, by wyjaśnić sprawę. Bank dołączył też notatkę swojej pracownicy, która twierdziła, że jednak rozpoznaje byłego prokuratora jako sprawcę napadu.
– Na okazaniu rozpoznałam go na 80 procent. Ale w domu na spokojnie przemyślałam sprawę i na 100 procent go rozpoznaję – napisała w notatce pracownica banku.

Były prokurator wskazuje z kolei, że takie twierdzenie pracownicy banku powinno znaleźć się w protokole okazania. Jednak, jak podkreśla, nie było w nim takiej wzmianki.

Zażalenie banku zostało uwzględnione przez poznański Sąd Okręgowy. Nakazał on śledczym przeprowadzenie kolejnych czynności.

Prokuratura w Obornikach Wlkp. sprawę wznowiła, ale niedawno ponownie ją umorzyła.

– Nie powtarzaliśmy okazań, ponieważ nawet gdyby teraz któryś z pracowników banku rozpoznał tego pana, taki dowód łatwo mógłby zostać obalony w sądzie. Przecież na pierwszym okazaniu żadna z osób nie wskazała go jako sprawcy napadu – mówi nam prokurator Elżbieta Gryziecka, szefowa prokuratury w Obornikach Wlkp.

Dodaje, że w trakcie wznowionego śledztwa przeprowadzono eksperyment z udziałem byłego prokuratora. Sam stawił się w banku w Rogoźnie, nagrano go jak chodzi i porównano sposób poruszania się z ruchami sprawcy. Te badania nie wskazały na sprawstwo byłego prokuratora.

– Stawiłem się na te badania dobrowolnie, jako świadek, bo nie mam nic do ukrycia. Zależało mi na oczyszczeniu się z wszelkich podejrzeń i tak też się stało – mówi były prokurator.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski