Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komunikacja w Poznaniu: Zamiast nowych linii tramwajowych - wydzielone buspasy

Marcin Idczak
W Poznaniu trwa dyskusja na temat powstania szybkich tras autobusowych. To specjalne oddzielone od reszty drogi buspasy
W Poznaniu trwa dyskusja na temat powstania szybkich tras autobusowych. To specjalne oddzielone od reszty drogi buspasy Paweł Miecznik
Zgodnie z przygotowywanymi planami rozwoju komunikacji miejskiej, większy nacisk będzie kładziony na tworzenie linii szybkiego autobusu – BRT

Zamiast nowych linii tramwajowych w Poznaniu może powstawać system BRT (Bus Rapid Transport), czyli szybkich tras autobusowych.

Zobacz:
Chcemy tramwaju na Naramowice!

– Można je stworzyć, by woziły pasażerów na Naramowice, przebudowaną trasą katowicką w kierunku Chartowa, a być może i autostradowego węzła Krzesiny oraz w okolice Lubonia – mówi Jacek Thiem z Biura Inżynierii Transportu, które opracowuje koncepcje komunikacyjne dla Poznania.

Założeniem jest, że na ulicach wydziela się osobny pas dla autobusów (zwykły buspas) lub buduje oddzielną drogę dla tego typu pojazdów. Dzięki temu, bez stania w korkach są one w stanie szybko przewozić pasażerów.
– W eksploatacji jest to rozwiązanie tańsze niż linia tramwajowa – wyjaśnia Jacek Thiem. – Natomiast w budowie wszystko zależy od rozmachu inwestycji. W przypadku zwykłych pasów dużo tańsze, a przy budowie osobnych dróg zbliżone do trasy tramwajowej – dodaje.

Pierwsze linie BRT mogą zacząć powstawać w najbliższych trzech latach (przebudowa estakady katowickiej lub budowa połączenia z Naramowicami). Za część takiego systemu można uznać ul. Bukowską, gdzie powstały specjalne buspasy. Na świecie najbardziej rozwinięte linie BRT są np. w Istanbule, Nantes i Bogocie. Linia autobusowa (elektrobusowa) jest również rozważana we Wrocławiu. Ma połączyć centrum z Nowym Dworem.

Jednak takie rozwiązanie ma też wielu przeciwników.

– Będzie trudno dostać dofinansowanie unijne na budowę BRT – uważa Michał Beim, specjalista od komunikacji zbiorowej w Polsce i Niemczech. – Tam, gdzie jest już transport tramwajowy, to według rozdzielających środki z UE, właśnie taki ma być rozwijany. Budowa nowych dróg dla autobusów nie jest mile widziana – wyjaśnia Michał Beim. Dodaje, że szybki autobus miejski najbardziej popularny jest w krajach o niskiej wiedzy technicznej. – Takich, w których nie zawsze dba się o stan tramwajów – stwierdza Michał Beim. – Jeśli zepsuje się autobus na trasie BRT, to pasażerowie wysiadają i spychają go na pobocze, czekając na kolejny. Nie trzeba wówczas przejmować się tym, że tramwaj blokuje torowisko. U nas jest jednak inaczej – wyjaśnia.

Według niego również koszty mogą być wysokie, szczególnie paliwa. – W Poznaniu próbuje się na siłę propagować to rozwiązanie, choć według mnie jest zdecydowanie gorsze od tramwajów – podsumowuje Michał Beim.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski