Służba zdrowia coraz starsza. Co trzeci wielkopolski lekarz ma ponad 60 lat

- Bo nie będą mieli się u kogo leczyć - alarmuje Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia z Konina. W Polsce wśród 84 tysięcy lekarzy specjalistów pracujących w 2013 roku, prawie 20 tysięcy skończyło już 60 rok życia. Specjaliści ostrzegają, że w Wielkopolsce jest podobnie: - Oznacza to, że znacząca część pracowników służby zdrowia w każdej chwili może przejść na emeryturę. Skutek? Pacjenci będą mieli kłopot z leczeniem, a kolejki do lekarzy jeszcze się wydłużą - mówi Krzysztof Kordel, prezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej.

Wprost o tym problemie mówią też lekarze: - Obawiam się, że w przyszłości nie będę miała gdzie się leczyć - skarży się Bożena Wierzbicka. Na pytanie, czy jest zagrożenie, że za kilkanaście lat zabraknie medyków, odpowiada: - Tak, może dojść do takiej sytuacji.

Jerzy Bućko przyznaje, że zapotrzebowanie na jego pracę jest ogromne. - Nadal bardzo dużo osób przychodzi do mnie po poradę. Moi pacjenci chcą, żebym wciąż im pomagał - twierdzi i martwi się, co stanie się, kiedy wszyscy lekarze w jego wieku pójdą na emeryturę.

Krzysztof Kordel przyznaje, że to duży problem i nic nie zapowiada, żeby Ministerstwo Zdrowia szybko go rozwiązało.

- Regularnie informujemy o kłopocie władze krajowe. Wielokrotnie zabiegaliśmy w ministerstwie o zwiększenie liczby miejsc na studiach medycznych i zwiększenie miejsc dla lekarzy-rezydentów w szpitalach. Bez efektów - mówi Krzysztof Kordel i dodaje, że potrzebna jest jak najszybsza reakcja, pozwalająca wykształcić nowe kadry. Młodych brakuje między innymi w diagnostyce laboratoryjnej, pediatrii, chirurgii, onkologii, toksykologii klinicznej, reumatologii, otolaryngologii czy alergologii.

Jak mówi Krzysztof Kordel, obecnie uczelnie medyczne kształcą zbyt mało specjalistów, a ci którzy już pojawiają się na rynku pracy, nie mają gdzie dalej zdobywać praktyki lekarskiej. Rocznie studia lekarskie w Polsce kończy ponad trzy tysiące studentów. Aby mogli zastąpić obecnie pracujące kadry, powinno ich być pięć tysięcy. Ci, którzy się już wykształcą i tak mają problem, by dostać się na staże lub rezydenturę do szpitala.

Wiosenna tura naboru na rezydentów to tylko 500 miejsc na całą Polskę. Kolejne będą przyznane jesienią. - To i tak za mało. Pięciuset rezydentów to powinna dostać Wielkopolska, by ratować sytuację kadrową - mówi Bożena Janicka. - A dostała tylko 36 miejsc.

Prezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej ostrzega: - Gdyby wszyscy starsi lekarze zrezygnowali z pracy to, system służby zdrowia... się rozsypie.

Podobnego zdania jest Bożena Janicka: - Bardzo źle jest wśród lekarzy medycyny rodzinnej - zauważa. - O ile w innych dziedzinach medycyny problem pojawi się w przyszłości, o tyle internistów brakuje już teraz.

- Są w Wielkopolsce miejscowości, gdzie na jednego lekarza rodzinnego przypada od trzech do czterech tysięcy mieszkańców. A według norm nie powinno być więcej niż dwa i pół tysiąca - tłumaczy prezes PPOZ.