Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

85-letnia pacjentka nie jest rehabilitowana bo... nie rokuje

Krystian Lurka
W ośrodku przy Mogileńskiej pani Lucyna mogłaby wrócić do zdrowia. Tamtejszy oddział rehabilitacyjny byłby dla niej idealny
W ośrodku przy Mogileńskiej pani Lucyna mogłaby wrócić do zdrowia. Tamtejszy oddział rehabilitacyjny byłby dla niej idealny Waldemar Wylegalski
85-letnia pacjentka szpitala przy ul. Szwajcarskiej nie jest rehabilitowana bo... jest w złym stanie. Szpital nie wystawił jej nawet skierowania do specjalistycznego ośrodka.

- Jestem zaniepokojona tym co się dzieje z naszą służbą zdrowia - opowiada Elżbieta Jackowska i dodaje, że to, co spotkało jej matkę jest bulwersujące. Kobieta opisuje, jak z 85-letnią kobietą postąpił Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. Józefa Strusia w Poznania.

Pani Lucyna w listopadzie ubiegłego roku miała wylew krwi mózgu. Kobieta w stanie ciężkim do szpitala przy ul. Szwajcarskiej trafiła 29 listopada. Z racji wieku i tego, że udar był poważny dopiero 22 grudnia opuściła szpital. Po opuszczeniu placówki pacjentka nie czuła się dobrze. Rodzina chciała kobiecie jak najszybciej pomóc, zapisując ją na rehabilitację. Pojawił się jednak problem. Kiedy rodzina poprosiła o pomoc publiczny zakład, w którym 85-latka mogłaby być rehabilitowana, ten odmówił przyjęcia, bo szpital nie wystawił odpowiedniego skierowania.

- W wypisie szpitalnym lekarz napisał jedynie: "Pacjentka ze względu na zaawansowany wiek i brak współpracy w czasie ćwiczeń może być rehabilitowana w domu lub w ośrodku przy ul. Mogileńskiej" - mówi Elżbieta Jackowska i dodaje: - Jednak skierowania nie otrzymaliśmy i kiedy skontaktowaliśmy się ze wielkopolskimi przychodniami, usłyszeliśmy, że nie mamy skierowania na leczenie i mama nie może być przyjęta.

Zdaniem córki poszkodowanej, szpital nie zrobił wszystkiego, żeby pomóc jej matce. - Mamie ewidentnie jest potrzebna rehabilitacja - mówi Elżbieta Jackowska.

Na pytanie gdzie osoby w takim stanie jak pani Lucyna powinny trafić, Stanisław Rusek ze szpitala przy ul. Szwajcarskiej, odpowiada: - Sugeruję, aby pacjenci dalej leczyli się w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym i Rehabilitacji Medycznej w Poznaniu przy ulicy Mogileńskiej.

Kiedy dowiedział się, że córka pacjentki już próbowała to zrobić, ale bezskutecznie, zdziwił się, że szpital takowego skierowania nie wystawił.

Potem wytłumaczył jednak sytuację inaczej. Jak mówi, pracownicy szpitala dołożyli wszelkich starań, by poprawić stan zdrowia pacjentki.

- Standardowe leczenie w takich przypadkach trwa dwa tygodnie. Pani Lucyna była naszą pacjentką aż 24 dni. Już to świadczy o tym, że bardzo chcieliśmy pomóc kobiecie - komentuje.

Dlaczego zatem - mimo tego, że była w tak złej kondycji - nie otrzymała skierowanie na rehabilitację? - Pacjentka nie spełniła wszystkich kryteriów, aby można było ją wysłać na rehabilitację w ośrodku - odpowiada Stanisław Rusek.

Zdaniem przedstawiciela szpitala, pani Lucyna , nie byłaby w stanie współpracować z rehabilitantem. Dodaje, że szpital wykonał test, który sprawdza możliwości poszkodowanych. - Jeśli ktoś potrafi wstać i usiąść na wózku inwalidzkim to jest szansa na poprawę i dobrze rokuje. Jeżeli nie - to się nie kwalifikuje - mówi.

Innego zdania jest Irena Majer, dyrektorka Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego i Rehabilitacji Medycznej. - Moglibyśmy przeprowadzić skuteczną rehabilitację ogólną, gdyby tylko pani Lucyny miała skierowanie. Bez wymaganego dokumentu jest to niemożliwe.

- Nikt nie ma prawa z góry zakładać, że komuś rehabilitacja nie pomoże lub pacjent nie da rady współpracować z rehabilitantem - skarży się Elżbieta Jackowska. Obecnie stan pani Lucyny jest poważny: część jej ciała jest bezwładna, a ta która była sprawna, bez rehabilitacji słabnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski