Szkoła ucząca dobrych manier powstała w zeszłym roku w stolicy Wielkopolski. Mali poznaniacy mogą nauczyć się grzeczności w Akademii Księżniczek i Książąt. Zajęcia z savoir-vivre'u odbywały się dotąd w szkołach, przedszkolach oraz osiedlowych domach kultury. Założyciele akademii chcieliby jednak rozszerzyć działalność na szerszą skalę i zacząć uczyć dobrych manier także dzieci w innych miastach.
- Pomysł na takie zajęcia podsunęła mi moja córka, która od zawsze uwielbia lalki Barbie - wspomina Katarzyna Szober-Pawletta, założycielka Akademii Księżniczek i Książąt. - Dziewczynka była zafascynowana bajką pt. "Akademia księżniczek". Chodziła z książką na głowie i zadawała wiele pytań. Pomyślałam sobie, że podobne zainteresowania mogą mieć także inne dziewczynki w jej wieku. Zwłaszcza że z obserwacji poczynionych na szkolnych i przedszkolnych balikach, można odnieść wrażenie, że 3/4 dziewczynek chce być księżniczkami.
Zajęcia w ramach Akademii Księżniczek i Książąt są przeznaczone dla dzieci w różnym wieku. Najmłodsi uczniowie mają 3 lata, najstarsi 15. Aby nie dyskryminować małych dżentelmenów, zorganizowano nie tylko zajęcia dla małych księżniczek, ale i książąt.
- Nie da się jednak ukryć, że na lekcje dobrych manier zapisują się głównie dziewczynki. Chłopiec rzadko wyobraża sobie siebie w roli ugrzecznionego księcia. Raczej marzy o tym, aby być bohaterem, policjantem, strażakiem. Choć zdarza się, że przychodzą do nas chłopcy zafascynowani etosem rycerskim - tłumaczy Katarzyna Szober-Pawletta.
W Akademii Księżniczek i Książąt dzieci dowiadują się, jak powinna zachowywać się na co dzień młoda dama i mały dżentelmen (najważniejsze to: dbać o zdrowie i higienę, okazywać szacunek wobec innych, dochowywać powierzonych tajemnic i wiele, wiele innych) oraz jakimi zasadami powinni kierować się w życiu (to między innymi honor, odwaga, szczerość).
Dzieci uczą się przez zabawę. Zajęcia składają się zwykle z części teoretycznej i praktycznej. Uczestnicy odgrywają różnego rodzaju scenki sytuacyjne, na przykład jak zachować się, kiedy dostaniemy prezent, który wcale się nam nie podoba? Uczą się odpowiedniego zachowania w różnych sytuacjach.
- Zarówno my, jak i rodzice widzimy efekty tych zajęć. Przykład? Dzieci zaczynają mówić sąsiadom dzień dobry, przytrzymują im drzwi od windy czy klatki schodowej. Chłopcy wyjmują ręce z kieszeni, kiedy do kogoś mówią - wylicza Katarzyna Szober-Pawletta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?