Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mosina: Przychodnie wynajmują budynek bezprawnie [ZDJĘCIA]

Krystian Lurka
Mosina: Przychodnie wynajmują budynek bezprawnie
Mosina: Przychodnie wynajmują budynek bezprawnie Krystian Lurka
Środa, kilka minut po godzinie 9. W budynku przy ul. Dworcowej 3 w Mosinie, jak gdyby nigdy nic, pracują pielęgniarki i lekarze. Pacjenci czeka w kolejce do stomatologa, inni chcą, aby pielęgniarki pobrały im krew. W budynku jest pracownia USG, RTG i mammograficzna. Mieszkańcy gminy mogą tu leczyć się u specjalisty chorób wewnętrznych, specjalisty medycyny rodzinnej czy pediatry. W sumie kilkadziesiąt osób przebywa i pracuje w trzech przychodniach, które mieszczą się w budynku: Vis-Medica, i Consensus oraz Modent. Problem w tym, że od stycznia nie powinno ich tutaj być. Przetarg na wynajem wygrała inna firma, a Urząd Miasta w Mosinie nakazał im się wynieść.

- W listopadzie i grudniu ubiegłego roku odbyły się trzy przetargi, które miały zadecydować, która z firm będzie wynajmować obiekt. Nie przyniosły one rozstrzygnięcia - mówi Bogdan Lewicki z Urzędu Miasta w Mosinie.
Jak tłumaczy, Vis-Medica i Consensus nie spełniły wszystkich formalności. - Dlatego gmina zaprosiła do rokowań inne podmioty - dodaje.

Przetarg wygrał Medi-complex. - Obecnie przychodnie są tam bezprawnie - mówi Bogdan Lewicki.
Przedstawiciele wszystkich przychodni - nawet tej, która powinna działać tutaj obecnie - nabierają wody w usta.
Te, które teraz działają w budynku swoje stanowisko przedstawiają w oficjalnym oświadczeniu. Piszą w nim, że nie zamierzają się stąd wynieść.

- Nasze przychodnie zgodnie z podpisanym kontraktu z NFZ-em, działają i leczą tak jak do tej pory - pisze konsorcjum przychodni lekarskich Vis-Medica, Consensus i Modent. Dalej czytamy: - W poczuciu obowiązku i odpowiedzialności, pomimo przejściowych problemów z najmem budynku uważamy, że pacjenci są najważniejsi. Ten argument uznajemy za najistotniejszy. Uprawnia on nas do udzielania świadczeń medycznych w dotychczasowych pomieszczeniach.

Jak informują, leczą 22 tysięcy pacjentów, którzy są zarejestrowani w placówkach.

Przedstawiciele przychodni o kłopocie powiadomili Wojewodę Wielkopolskiego. Prosili oni o wstrzymanie wykonania zarządzenia urzędu miasta.

Ten jednak wniosek odrzucił. -Z treści nakazu nie wynika, aby został on wydany z naruszeniem prawa - mówi Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.

Patowa sytuacja może rozwiązać się jutro. O godzinie 15 ma rozpocząć się spotkanie, którego tematem będzie sprawa najmu budynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski