18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek nadal chce, by szpital dziecięcy wybudował prywatny inwestor

Paulina Jęczmionka
archiwum Polskapresse
Władze województwa uznały, że póki co nowy szpital dziecięcy może być mniejszy. Nadal chcą jednak, by powstała przy udziale prywatnej firmy.

Marszałek województwa ponownie spotkał się m.in. z radnymi i lekarzami, by omawiać koncepcję budowy nowego szpitala dziecięcego. Wspólnie uznali, że obecnie nie ma zapotrzebowania na dużą lecznicę z oddziałem ginekologiczno-położniczym. Na początek powstanie tylko pediatria.

Czytaj również: Szpital dla dzieci i matek w Poznaniu powstanie przy Szwajcarskiej

- Ginekologia i położnictwa nie są teraz zadaniem priorytetowym, bo mamy dobrze funkcjonujący szpital przy ulicy Jarochowskiego - mówi marszałek Marek Woźniak. - Nie zarzucamy jednak planu budowy takiego oddziału. Może po prostu powstać kilka lat później.

Z takiego obrotu sprawy nie jest zadowolona prof. Mariola Ropacka-Lesiak, konsultant wojewódzki ds. położnictwa i ginekologii, która uczestniczyła we wczorajszym spotkaniu.

- Cztery oddziały ginekologiczno-położnicze w Poznaniu obsługują aż jedną trzecią regionu, w tym znaczną liczbę ciąż o przebiegu powikłanym. To pokazuje, że nowy oddział jest bardzo potrzebny - mówi. - Poza tym, budynek Szpitala Św. Rodziny po 2016r. może nie spełniać wymogów świadczenia usług medycznych. Patrząc przyszłościowo, należy stworzyć nowoczesny oddział, najlepiej w oparciu o szpital wielospecjalistyczny. Tylko takie działania zapewnią odpowiedni nadzór oraz bezpieczeństwo kobiet ciężarnych oraz ich dzieci - dodaje prof. Mariola Ropacka-Lesiak.

Niezadowolonych z rozmów jest więcej. Opozycja nie przekonała marszałka do odstąpienia od budowy w partnerstwie publiczno-prywatnym (PPP - prywatny inwestor buduje, zaciągając kredyt, a województwo spłaci go, dzierżawiąc budynek przez 25 lat). A jej zdaniem, łącznie można zaoszczędzić ok. 400 mln zł, gdyby szpital wybudowała spółka podległa samorządowi. Wczoraj władze przedstawiły radnym własną analizę. Ale nie taką, jak oczekiwali.

Zobacz też: Poznań: Szpital dziecięcy powstanie jednak przy Lutyckiej?

- Dokument dotyczył finansowania bezpośrednio z budżetu, co analitycy ocenili negatywnie. Ale nie dostaliśmy oceny realizacji inwestycji przez spółkę, choć tam nie trzeba martwić się np. o wskaźnik zadłużenia województwa - mówi Marek Niedbała z SLD. - To pokazuje, że władze wciąż chcą przeforsować PPP.

I marszałek nie ukrywa, że nadal jest za budową szpitala przez prywatną firmę. Wskazuje, że teraz fachową analizę pozostawia doradcy opłaconemu przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, które wybrało wielkopolski projekt budowy w PPP jako pilotażowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski