Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Policja nie dopatrzyła się błędów patroli przy legitymowaniu 15-latka

SAGA
archiwum Polskapresse/zdjęcie ilustracyjne
Prokuratura w Kościanie sprawdza, czy policjanci, który legitymowali 15-latka, przekroczyli swoje uprawnienia lub nie dopełnili obowiązków.

Nastolatek był legitymowany trzy razy w ciągu dwóch listopadowych dni: na placu Wolności, gdzie spotkał się z kolegą oraz przy Cytadeli, gdy szedł na szkolenie psów. - Policjanci nie przedstawili się, choć syn o to prosił. Nie podali przyczyny legitymowania. Funkcjonariusze na Cytadeli drwili z pasji syna - mówi Ewa Senkus. Jej syn napisał do komendanta: "Czułem się poniżony".

Sprawą ewentualnego niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień zajmuje się kościańska prokuratura. Natomiast policja zakończyła już swoje sprawdzenia.

- Postępowanie wyjaśniające nie wykazało nieprawidłowości w postępowaniu policjantów - mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - W pierwszych dwóch przypadkach legitymowanie związane było ze zgłoszeniem niszczenia fontanny. Trzecie legitymowanie uzasadnione było zachowaniem małoletniego - przekonuje. W piśmie z komendy czytamy, że chłopak "na widok policji przyspieszył, zmienił kierunek, wykonał gesty mogące świadczyć o chowaniu czegoś do kieszeni". - We wszystkich przypadkach policjanci mieli podstawę do legitymowania. Byli umundurowani, na lewych kieszeniach mieli znaki identyfikacji indywidualnej. Pozwala to na zapisanie numerów i identyfikację funkcjonariuszy - dodaje A. Borowiak.

Według policjantów prowadzących kontrolę nie można jednoznacznie ustalić, czy policjanci przedstawili się, czy nie. Słowo przeciwko słowu.

- Te wyjaśnienia są żenujące - mówi Ewa Senkus. - Wysyłam do komendy głównej oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wniosek o nadzór nad sprawą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski