Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: Zbieramy siły na dni prawdy

Radosław Patroniak
W mistrzostwach świata siatkarek w Japonii wczoraj zakończyła się pierwsza faza rywalizacji. Na jej zakończenie biało-czerwone wygrały z najsłabszą w grupie A Algierią 3:0. W meczu wystąpiły zawodniczki rezerwowe, bo nasz zespół zbiera siły na kolejne cztery spotkania ze znacznie trudniejszymi rywalami.

- Mamy trzy dni przerwy, które pozwolą nam na regenerację. W zespole jest kilka urazów i problemów zdrowotnych. Moje zawodniczki są świadome, że w kolejnej rundzie nie będzie łatwo, ale są gotowe psychicznie, by stanąć do walki - mówił wczoraj trener Jerzy Matlak.

Pojedynek z Algierią nie dostarczył zbyt wielu emocji. W każdym secie dominacja Złotek nie podlegała dyskusji. - Jesteśmy na MŚ, więc chyba nie trzeba się specjalnie mobilizować, zwłaszcza że dostałyśmy pierwszą szansę na zagranie całego meczu. Do takich gier przygotowujemy się tak samo jak do innych. Jest odprawa wideo, na rozgrzewce też się nie obijamy, bo potem może się to skończyć kontuzją. Wiadomo, że nie ma takiej adrenaliny, ale musimy wykonywać wszystkie elementy dobrze, żeby wygrać, bo przecież samo też się nie wygra - tak podsumowała spotkanie z Algierią skrzydłowa Karolina Kosek.

Według niej konfrontacje z outsiderami pomagają zintegrować drużynę. - Myślami jesteśmy już przy ważnych meczach, ale ostatnie trzy spotkania miały służyć temu, żebyśmy czuły się dobrze jako zespół, żebyśmy były pewne w tym, co robimy - dodała Kosek.

W wyjściowej szóstce tym razem pojawiła się też Katarzyna Zaroślińska, która dotychczas była głęboką rezerwową. - Jestem zła na siebie, że dzisiaj nie wykorzystałam w pełni szansy i nie pokazałam tego, co naprawdę potrafię. Wydaje mi się, że zagrałam średnio, mogę lepiej - przyznała samokrytycznie zawodniczka Organiki Budowlanych Łódź.

Bardzo źle zniosła ona zmianę strefy klimatycznej i czasowej. - Na Grand Prix lepiej mi to szło i nie miałam zupełnie problemów ze snem. Tutaj zdarzyły się krwotoki z nosa, osłabienie, do tego ciężko mi się spało. Teraz jest już dobrze, chociaż chciałabym już wracać do Polski - wyznała Zaroślińska.
Ją i koleżanki najpierw jednak czeka seria spotkań z wymagającymi przeciwnikami. Na pierwszy ogień pójdzie w sobotę nieobliczalna ekipa Korei Płd., która wczoraj wygrała z Turczynkami 3:2.

Polska - Algieria 3:0 (25:17, 25:16, 25:12)
Polska: Okuniewska, Gajgał, Wołosz, Zaroślińska, Jagieło, Kosek, Maj (libero) oraz Szczurek.
Algieria: Bensalem, Oukazi, Boukhima, Tsabet, Oulmou, Aissou, Mansouri (libero) oraz Hammouche, Djouad, Madani, Abderrahim.

Pozostałe wyniki grupy A: Japonia - Serbia 3:1, Peru - Kostaryka 3:1
II runda MŚ, tabela grupy E
1. Rosja 3 6 9:2
2. Japonia 3 6 9:4
3. Serbia 3 5 7:5
4. Korea Płd. 3 5 7:5
5. Polska 3 4 6:6
6. Turcja 3 4 6:7
7. Chiny 3 3 1:9
8. Peru 3 3 2:9

Mecze biało-czerwonych (relacje w Polsacie): Polska - Korea Płd. (sobota, godz. 7), Polska - Rosja (niedziela, godz. 7), Polska - Chiny (wtorek, godz. 7.45), Polska - Turcja (środa, godz. 7.45).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski