46-latek okradł bowiem z papierosów poruszającego się o kulach chłopaka. Za pierwszym razem kopnął go, a za drugim podciął nogę, co dla tamtego zakończyło się bolesnym upadkiem i obrażeniami głowy. Biegli, którzy zajęli się 46-latkiem, nie pozostawili nikomu złudzeń: jest duże prawdopodobieństwo kolejnych agresywnych zachowań w wykonaniu Jarosława W., a ma to nierozerwalny wręcz związek z nadużywaniem przez niego alkoholu.
- W tym przypadku zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu było wręcz nieodzowne - mówi Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile.
Podobnego zdania był sąd, który aresztował 46-latka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?