Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oceniamy lechitów: Tshibamba lisem pola karnego

Oceniał Radosław Patroniak
Joel Tshibamba: Chaotyczny, niepoukładany i rozkojarzony, ale okazał się lisem w polu karnym
Joel Tshibamba: Chaotyczny, niepoukładany i rozkojarzony, ale okazał się lisem w polu karnym M. Zakrzewski
Na City of Manchester Stadium przez większość meczu lechici nie mieli nic do powiedzenia. Oceny podopiecznych Jacka Zielińskiego nie mogą więc być wysokie.

Jasmin Burić 3
Adebayor strzelał tak, że Bośniak mógł tylko odprowadzać piłkę wzrokiem. Bezradność mogła zrodzić frustrację, ale na szczęście wywołała maksymalną koncentrację. Po zmianie stron momentami był bezrobotny, a momentami znów bezsilny.

Marcin Kikut 4
Początek taki jak całego zespołu, czyli nerwowy i chaotyczny. Potem opanował zdenerwowanie, ale nie na tyle, by powstrzymać Silvę przy drugiej bramce. Uchronił jednak drużynę przed trzecim golem i podawał do Tshibamby w 50 minucie.

Bartosz Bosacki 3
Kapitan tym razem nie był ostoją pewności i spokoju. Odpuścił krycie przy pierwszej bramce, a przy drugiej szukał swojego cienia. Potem jeszcze sprawdzał wytrzymałość kości Argentyńczyka Zabalety...

Manuel Arboleda 4
Maniek jak zwykle miał najmniej kompleksów wobec ludzi z innego świata, ale to nie znaczy, że mógł uważać się za jednego z nich. Snajper z Togo pokazał mu, że w grze głową są wciąż lepsi od niego.

Luis Henriquez 4
Miał szczęście, że gracze MC upodobali sobie akcje lewą stroną boiska i przez to Panamczyk miał trochę mniej pracy niż Marcin Kikut. Grał poprawnie. Tylko, że przeciwko gospodarzom trzeba było zagrać ponadprzeciętnie.

Dimitrije Injac 4
Rozbijał ataki Anglików na miarę możliwości, ale taranem roku nie został. Przy ogromnej sile fizycznej rywala braki w umiejętnościach nadrabiał ambicją. Nie popełnił kardynalnych błędów. Nie miał też jednak błysku.

Kamil Drygas 3
Młodzian chciał dobrze wypaść na City of Stadium, ale tak się przejął występem, że każde jego zagranie było "pod prądem". Raz wyrwał ze snu bramkarza Joe Harta i na tym niestety kończą się pozytywy.

Sławomir Peszko 4
Najbardziej pracowity pomocnik Kolejorza w Manchesterze grał falami. Najlepsze miał otwarcia obu połówek. Po drugiej jego szarży wróciła nadzieja w serca kibiców. W sumie jednak można było oczekiwać od niego czegoś więcej niż tylko kilku zrywów.

Jakub Wilk 3
Tak był zaskoczony swoją obecnością w wyjściowej jedenastce, że tracił głowę w najmniej spodziewanych momentach. Strata goniła stratę, a niecelne podania stały się jego znakiem firmowym. Nieco mniej zagubiony w drugiej połowie.

Siergiej Kriwiec 4
Od czasu jak stał się specjalistą od przerywania akcji wszyscy chwalą trenera Zielińskiego za genialne posunięcie taktyczne. Tylko, że Kriwiec w ofensywie jest po prostu bardziej błyskotliwy niż w obronie.

Joel Tshibamba 4
Chaotyczny, niepoukładany i rozkojarzony, ale okazał się lisem w polu karnym. Szkoda tylko, że zmarnował idealną okazję do wyrównania. Może coś w tym jest, że potrzebuje czasu, by pokazać w meczu to samo, co na treningu.

Zmiennicy:
Artjoms Rudnevs
- od czasu pamiętnego występu w Turynie przestał być postrachem rywali. Wczoraj też w niczym nie przypominał przebojowego snajpera.

Semir Stilić - mózg drużyny został do niej podłączony dopiero w 56 minucie, ale ta kroplówka nie wzmocniła organizmu.

Ivan Djurdjević - wszedł z konieczności za kontuzjowanego Arboledę i nie zdążył za Adebayorem przy trzecim golu dla MC. Potem już robił swoje.

Średnia ocen
3,64
(skala ocen 1-10)

Czytaj więcej o starciu Lecha z Manchesterem City w naszym specjalnym serwisie o Kolejorzu

Weź udział w naszym konkursie i wygraj karnety na mecze Lecha!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski