Na 15 lat skazany został Tadeusz L., oskarżony o usiłowanie zabójstwa poznańskiej prostytutki. Jesienią 2008 roku bandyta postrzelił Romę W. z pistoletu. Jak się potem okazało, broń pochodziła z policyjnego magazynu w Bydgoszczy, gdzie miała być złomowana w 2002 roku. Kobieta przeżyła. Według prokuratury, Tadeusz L. chciał w ten sposób uniemożliwić jej złożenie obciążających zeznań.
Sąd znacznie łagodniej potraktował natomiast innego poznaniaka. Krzysztof U. został skazany na 7 lat. Co ciekawe, drugi raz w tym samym roku. Pierwszy wyrok zapadł w styczniu. 47-letni mieszkaniec poznańskiego Grunwaldu został wtedy skazany na 7 lat - za to, że wrześniu 2008 roku zranił znajomego 28-centymetrowym nożem. Łukasz N. przeżył, chociaż cios uszkodził jego płuco. Prokurator oskarżył Krzysztofa U. o usiłowanie zabójstwa, sąd skazał go jednak za spowodowanie zagrażających życiu obrażeń ciała. Wyrok zaskarżył obrońca oskarżonego, który przekonywał, że kara jest zbyt surowa. Przypominał, że do ugodzenia nożem doszło podczas gonitwy na schodach. Obu panów dzielił konflikt, ale tego dnia połączył alkohol.
W kwietniu Sąd Apelacyjny spełnił życzenie oskarżonego, który prosił o ponowny proces. Krzysztof U. miał wówczas nadzieję, że dzięki uchyleniu skazującego go wyroku, będzie mógł opuścić areszt po prawie dwóch latach w celi... Tak się jednak nie stało - dzisiaj na salę rozpraw został doprowadzony w kajdankach, by - po raz drugi w odstępie kilku miesięcy, usłyszeć wyrok: siedem lat więzienia.
Orzeczenie jest nieprawomocne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?