Według planu akcji, wybucha pożar, co powoduje panikę wśród pasażerów w wagonach. Huk palących się chemikaliów przeplata się z krzykami o pomoc uwięzionych ludzi. Część poranionych osób sama próbuje wydostać się z wagonów. Ten chaos ma sprawnie opanować setka strażaków, a także żołnierze, ratownicy medyczni, policjanci oraz pracownicy PKP. Poszkodowanymi, a tych też była setka, byli słuchacze Studium Medycznego z Rawicza oraz żołnierze z Leszna.
- Ćwiczenia są elementem naszych przygotowań do EURO 2012, choć nie tylko. Mamy świadomość, że do tego typu zdarzeń masowych może dojść w każdej chwili. Poprzednie nasze ćwiczenia odbywały się w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Tym razem wybraliśmy teren kolejowy, który z uwagi na infrastrukturę jest szczególnie trudny - wyjaśnia mł. bryg. Adam Langner, zastępca komendanta wojewódzkiego PSP. - To trudna akcja, bo jej scenariusz zakłada, że w jej pierwszej części poszkodowanych jest więcej niż ratowników. Do tego dochodzi zagrożenie ekologiczno-chemiczne.
Wspólnie ze strażakami ćwiczenia innych służb - przede wszystkim pogotowia ratunkowego, szpitali oraz wojska i policja, mają także sprawdzić skuteczność koordynacji działań ratunkowych. Dodać trzeba, że akcja ratunkowa się udała, a jej przebieg będzie analizowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?