- W Wielkopolsce zdarzały się przypadki zrywania plomb na sklepach z dopalaczami, ale to był jedyny przypadek, gdy właściciel próbował sprzedawać dopalacze wbrew decyzji GIS - potwierdza Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Dodaje, że patrole nadal mają przyglądać się temu, co dzieje się wokół sklepów z dopalaczami, sprawdzać, czy placówki nie są otwarte.
Za złamanie przepisów mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?