Na łamach ogólnopolskiego dziennika rzecznik "Farmutilu" Marek Barabasz zdradzał, że wiele komitetów wyborczych zgłasza się do byłego senatora z propozycją wystawienia go na swojej liście.
- Ma 20-letnie doświadczenie w pracy samorządowej i wieloletnie senatorskie. I co ważne, ma świetną opinię tutaj lokalnie - przekonywał na łamach "Dziennika Gazeta Prawna" Barabasz.
Tymczasem wśród zarejestrowanych w poniedziałek komitetów wyborczych nie było komitetu Henryka Stokłosy, a on sam zdementował doniesienia o starcie w wyborach. Przyznał, że zastanawiał się poważnie nad propozycją dwóch komitetów. Ostatecznie jednak kwestię wyborów samorządowych uznał za zamkniętą. Do polityki czy to małej, czy dużej wracać na razie nie chce, choć nie wyklucza, że w przyszłości będzie ponownie ubiegał się o fotel senatora.
Na razie jednak Henryk Stokłosa zajmuje ławę sądową. Jego proces od ubiegłego roku toczy się przed poznańskim sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?