Amatorami wodnych wycieczek okazali się mieszkańcy Zielonej Góry w wieku 62 i 63 lat. W trakcie kontroli funkcjonariusze zabezpieczyli znajdujące się w łodzi sieci rybackie, samołówki - tzw. "pupy" oraz przynęty. W tym momencie zapadła decyzja o odholowaniu łodzi na brzeg i doprowadzeniu obu mężczyzn do KPP w Wolsztynie. Zielonogórzanie chcąc za wszelką cenę uniknąć odpowiedzialności próbowali nakłonić funkcjonariuszy do odstąpienia od podjętych czynności. Ponieważ ci nie dali się przekonać kłusownicy próbowali wręczyć im 300 złotych. W ten sposób zanim zdążyli zejść na brzeg oprócz odpowiedzialności wynikającej z Ustawy o rybactwie śródlądowym, narazili się także na zarzut usiłowania udzielenia korzyści majątkowej sankcjonowany karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Z karą pozbawienia wolności do lat 2 za nielegalny połów ryb liczyć musi się grupa kłusowników zatrzymana dzień wcześniej na tym samym jeziorze. W ich przypadku oprócz sprzętu rybackiego zabezpieczono także ponad 20 kilogramów ryb.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?