Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokomotywa stanęła w ogniu i zablokowała przejazd. Film

EM
Przy gaszeniu ognia strażacy pracowali w maskach tlenowych
Przy gaszeniu ognia strażacy pracowali w maskach tlenowych M. Krupa
Pod Krotoszynem zapaliła się lokomotywa ciągnąca skład towarowy. Pożar wybuchł około ósmej rano. Pociąg stanął w miejscowości Salnia, blokując przejazd kolejowy.

- Zapaliła się szafa sterownicza, pracownicy próbowali gasić pożar, nie udało się, więc wezwali straż pożarną - mówi Sławomir Jochna ze spółki Pol-Miedź Trans, właściciela pociągu.

Strażacy musieli pracować w aparatach tlenowych. Na szczęście, zbiorniki z olejem znajdowały się w bezpiecznej odległości od palącej się komory silnika. Po ugaszeniu ognia zbiorniki te zostały dodatkowo schłodzone. Akcja gaśnicza trwała ponad godzinę.

- Pożar nie spowodował opóźnień, pociąg ciągnęły dwie lokomotywy, pierwsza z częścią wagonów mogła odjechać od razu, potem wróciła po resztę - dodaje Jochna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski