Przykład? Bardzo proszę. Kierowca TIR-a zahacza o konstrukcję mostu w Czarnkowie. Wystarczył ułamek sekundy, by spowodować trwający trzy dni komunikacyjny chaos i zafundować pozostałym użytkownikom drogi sześćdziesięciokilometrowe objazdy, a więc stratę czasu i pieniędzy. Kto zwróci kierowcom za objazd? Pewnie nikt... Tak samo jak nikt nie odda mieszkańcom Kępy pod Szamotułami czasu i pieniędzy, które stracili w oczekiwaniu na przywrócenie elektryczności, po tym jak kierowca auta wymusił pierwszeństwo i w rezultacie doprowadził do połamania słupa energetycznego. Niewinny traci dwa razy, bo wiadomo, że dodatkowo na straty narażony jest przecież Skarb Państwa, czyli... my.
Sprawcy takich zdarzeń powinni więc karę odczuć przede wszystkim na własnym portfelu. Dlaczego bowiem inni płacić mają za ich bezmyślność?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?