Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd odwoławczy: Grodziski wyrok obarczony błędami

Barbara Sadłowska
- Takiego człowieka nam zabrał - rozpaczała żona Wacława K., który w październiku ubiegłego roku zmarł wskutek obrażeń doznanych podczas wypadku. - Mąż wracał z pracy do domu, kiedy ten na łuku drogi wyprzedzał busa, zjechał na drugi pas i zderzył się czołowo z samochodem męża.

- W szpitalu ojciec był przytomny, jeszcze dwie godziny z nami rozmawiał. Mówił, że nic nie mógł zrobić - dodał jeden z synów. Rodzina ma żal do lekarza dyżurnego szpitala w Grodzisku, który nie zdiagnozował wewnętrznych obrażeń pacjenta.

- Krezka jelita pękła. Myśleliśmy, że zasypia po środkach przeciwbólowych, a on się wykrwawiał. Ciśnienie spadało, miał 80 na 60. Kiedy córka prosiła lekarza, żeby sprawdził, czy w środku nie ma obrażeń, powiedział, że nie mamy go pouczać - wspomina wdowa.

Za pośrednictwem ZOZ złożyła skargę do Wielkopolskiej Izby Lekarskiej. Jednak największy żal bliscy Wacława K. mają do Andrzeja D., który spowodował wypadek. - Jak kierowca wypije, niech siedzi w domu, nie jedzie - mówili dzisiaj, czekając na wyrok sądu odwoławczego.

W maju Sąd Rejonowy w Grodzisku Wielkopolskim skazał Andrzeja D. na 6 lat więzienia i na 10 lat odebrał mu prawo jazdy. Dzisiaj w Poznaniu odbyła się rozprawa odwoławcza.

- Jestem niewinny, przecież nie piłem alkoholu - przekonywał oskarżony, którego czeka kolejny proces. Sąd odwoławczy uchylił bowiem wyrok - z powodu błędów prokuratury i sądu pierwszej instancji.

- Mamy świadomość tragedii, która dotknęła rodzinę, ale wcześniejsze postępowanie nie wykazało, czy oskarżony był pod wpływem alkoholu, a jeżeli tak, to jakim - stwierdził.

W akcie oskarżenia Andrzeja D. jest mowa o 1,05 promila. W uzasadnieniu wyroku - 0,36 miligrama.

Oskarżony początkowo tłumaczył swój stan zażyciem kropli żołądkowych. Potem - że alkoholem przetarto mu skórę przed pobraniem krwi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski