Najpierw był nieudolnie przeprowadzony proces przejmowania poradni ze zlikwidowanego Obwodu Lecznictwa Kolejowego przy ul. Taczaka. Później seria potknięć przy podpisywaniu umów z pracownikami, kolejne zwolnienia, kulejąca praca poradni. Na koniec skandal z kartotekami, których szef POSUM przejąć nie chciał, choć wszystko wskazywało, że musiał.
Cierpieli na tym pacjenci, cierpieli lekarze i pozostali pracownicy. Nic dziwnego, że w końcu ich cierpliwość się wyczerpała. Choć dziwne jest to, że czekali tak długo. Dziwna też jest pobłażliwość Urzędu Miasta dla opisywanych przez związkowców poczynań szefa POSUM. A kto za to wszystko płaci? Pan płaci, pani płaci, my płacimy, społeczeństwo płaci, bo to są nasze pieniądze...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?