- Pozew prezesa przeciwko radiu będzie moim podstawowym argumentem - powiedział nam Naganowski, członek rady. Rdesiński pozwał stację, ponieważ zarabia 10 tys. zł, a chciałby - jak jego poprzednik - ok. 20 tys.
Naganowski zaznaczył, że jego zarzuty wobec Rdesińskiego na pozwie się nie kończą. Dodał, że chce, żeby do czasu wyboru nowych władz spółki prezesem Merkurego został zastępca Rdesińskiego, Ryszard Ćwirlej.
Rdesiński przekonuje, że jeżeli Naganowski uzasadni wniosek o jego odwołanie pozwem, to złamie prawo. - Nie wolno zwalniać kogoś za to, że dochodzi swoich praw - stwierdził prezes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?