Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kajakarstwo: To był udany początek biało-czerwonych

Jacek Pałuba
Tomasz Kaczor w kanadyjkowych jedynkach dwukrotnie zajął drugie miejsce i pewnie awansował do sobotniego finału
Tomasz Kaczor w kanadyjkowych jedynkach dwukrotnie zajął drugie miejsce i pewnie awansował do sobotniego finału Marek Zakrzewski
Polscy kajakarze udanie rozpoczęli 38. mistrzostwa świata seniorów na poznańskim Jeziorze Maltańskim. Wczoraj, w pierwszym dniu rozegrano przedbiegi półfinały na dystansie 1000 metrów. Jako pierwsze do finału awansowały Sandra Pawełczak (UKS Dojlidy Białystok) i Magdalena Krukowska (UKS Kopernik Bydgoszcz) w kajakowych dwójkach. Polki jeszcze przed południem zajęły w swoim biegu drugą lokatę, przegrywając tylko z Rosjankami.

- Jesteśmy naprawdę mile zaskoczone. Podczas mistrzostw Europy zajęłyśmy czwarte miejsce, ale do finału musiałyśmy się przebijać przez półfinały. Wydawało się więc, że w Poznaniu powinno być nam trudniej, tymczasem od razu znalazłyśmy się w finale. Dla nas awans do finału to już spory sukces - mówiła zadowolona Sandra Pawełczak.

- Start w półfinale to byłby dodatkowy wysiłek, tym bardziej że dystans 1000 m kosztuje naprawdę sporo sił. A przy tym wietrze jest jeszcze trudniej. Niby wieje w plecy, a czasy są gorsze. W piątek startujemy jeszcze w czwórce na 500 m i trochę odpoczynku nam się przyda - dodała Magdalena Krukowska.

W sobotnim finale na 1000 metrów wystartuje też kanadyjkowka czwórka w składzie: Piotr Kuleta (Zawisza Bydgoszcz), Mariusz Kruk, Michał Kudła, Adam Nowak (wszyscy Posnania). Do tej konkurencji zgłosiło się bowiem tylko dziewięć osad i wszystkie automatycznie zakwalifikowano do wyścigu finałowego.

W kanadyjkowych jedynkach dobrze spisał się Tomasz Kaczor (Warta Poznań). Najpierw w przedbiegu zajął drugą lokatę, a potem w półfinale także na finiszu był drugi i przegrał tylko z Niemcem Sebastianem Brendelem.

- Te trudne warunki naprawdę mi dzisiaj odpowiadały. Bardzo się cieszę, że po wielu latach przerwy znowu polski zawodnik będzie w finale jedynki. A w sobotę zobaczymy jak będzie - mówił zadowolony Tomasz Kaczor. Po przedbiegu i półfinale, do finału awansowała także Beata Mikołajczyk.

- Trafiłam do bardzo mocnego półfinału, gdzie było najwięcej wartościowych zawodniczek. Nie kalkulowałam, dałam z siebie wszystko, by zająć trzecie miejsce - mówiła nieco zmęczona Mikołajczyk.
Ale to nie koniec polskich awansów. W finale popłynie kajakowa dwójka Mariusz Kujawski (Zawisza Bydgoszcz), Rafał Rosolski (Admira Gorzów), która uległa tylko złotym medalistom olimpijskim z Pekinu - Niemcom Martinowi Hollsteinowi i Andreasowi Ihle. Trzecie miejsce w półfinale pozwoliło się zakwalifikować do finału dwójce kanadyjkarzy - Pawłowi Skowrońskiemu (Dojlidy Białystok) i Marcinowi Grzybowskiemu (Posnania). Po emocjonującej walce do finału awansowała też kajakowa czwórka: Krzysztof Łuczak, Dawid Wardowicz, Tomasz Olszewski (wszyscy Posnania) i Marcin Nickowski (AZS AWF Gorzów). Wczoraj nie powiodło się tylko Pawłowi Florczakowi (Astoria Bydgoszcz), który w sobotę popłynie w finale C. A dzisiaj od godz. 10 przedbiegi i półfinały na 500 metrów. Po południu przedbiegi na 5000 metrów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski