Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wągrowiec: Nikt nie chce zostać szefem szpitala

Arkadiusz Dembiński
Ciągle nie ma kandydata na fotel dyrektora szpitala w Wągrowcu. W środę upłynął termin składania kandydatur w konkursie, który miał wyłonić nowego dyrektora wągrowieckie-go ZOZ-u.

Co jednak ciekawe, mimo wcześniejszych plotek o konkretnych osobach, które miałyby starać się o to, aby pokierować lecznicą, na konkurs nie wpłynęła żadna kandydatura.

- Czekamy jeszcze na ewentualne zgłoszenia nadesłane pocztą, które mogą dojść z kilkudniowym opóźnieniem - tłumaczy Michał Piechocki, starosta wągrowiecki.

A co w sytuacji, gdy i tak nie znajdzie się żaden chętny? Szpital ma pełniącego obowiązki dyrektora Jarosława Małeckiego, wcześniej zastępcę dyrektora do spraw medycznych. Jednak czy będzie on piastował tę funkcję w nieskończoność jako "pełniący obowiązki"?

- Jeśli nikt się nie zgłosi, komisja konkursowa nie będzie obradować. Wówczas zarząd powiatu rozpocznie poszukiwanie osoby, której można by powierzyć stanowisko dyrektora bez konkursu. Do tej pory nie proponowałem takiej funkcji nikomu - oświadcza Michał Piechocki.

Wcześniejszy dyrektor Grzegorz Hoffmann został odwołany ze stanowiska po tym, jak nie potrafił naprawić sytuacji finansowej szpitala, a dług placówki rósł w szybkim tempie. W ciągu tylko jednego miesiąca strata szpitala powiększała się o około trzysta tysięcy złotych.

Nad placówką wisiała groźba, że zabraknie pieniędzy na wypłaty dla personelu, a dyrektor szpitala nie wprowadzał oszczędności, jakich chciały od niego władze powiatu wągrowieckiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski