- Byli bezczelni, agresywni, zuchwali. Atakowali w biały dzień - komentują policjanci. Ich zdaniem czterech młodzieńców mogło popełnić ponad dwadzieścia takich przestępstw. Na razie mundurowi mają dowody na szesnaście czynów, ale postępowanie jest jeszcze w toku.
Młodzi bandyci działali od początku roku do końca czerwca. Okradali głównie starsze kobiety, które nie miały siły bronić się i swoich rzeczy. Napadali je przy ulicach Zwierzynieckiej, nad Potokiem, gen. Stanisława Maczka itd. Dość często zaczepiali kobiety pytając, czy mogą im pomóc w niesieniu ciężkich zakupów. Gdy ofiary przekładały siatkę z ręki do ręki, albo podawały je chłopcom, oni wyrywali im torebki (czasem przecinali pasek, który próbowały przytrzymać) i szybko uciekali.
Sposób działania sprawców za każdym razem był podobny, nic więc dziwnego, że policjanci od razu powiązali kilka spraw. Przypuszczając, że mogą mieć do czynienia z grupą nieletnich bandziorów zaczęli ich szukać. Czterech podejrzanych zostało już ujętych.
Napastnicy mają od 14 do 17 lat. Młodsi za swoje wybryki odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich. Najstarszy z chłopaków stanie przed sądem rejonowym - ostatnie dwa przestępstwa popełnił po tym, jak ukończył 17 lat, co znaczy, że zostanie potraktowany jak dorosły.
To nie pierwsza w ostatnich miesiącach podobna sprawa. Ujęto też mieszkańców podpoz-nańskiej miejscowości, którzy do miasta przyjeżdżali samochodem. Z jego okien wypatrywali ofiary, głównie starsze kobiety. Jeden z napastników podbiegał do nich, wyrywał torebki, a gdy osoba stawiała opór przewracał ją. Następnie wracał do auta i przekazywał torebkę koledze, który przeszukiwał jej zawartość - interesujące ich rzeczy zabierał, resztę wyrzucał.
Jesienią ujęto dwóch innych złodziei torebek, którzy działali w pobliżu supermarketów. Na Grunwaldzie przyłapano młodzieńców, którzy nie oszczędzili nawet ciężarnej. Policjanci przypominają, żeby nie nosić przy sobie sporych sum. Radzą, by nie ryzykować utraty zdrowia i nie ratować torebki za wszelką cenę. W razie napadu czy kradzieży należy zapamiętać jak wyglądał napastnik, w którą stronę uciekł i szybko wezwać policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?