Tajemnicą poliszynela jest, że motocykliści zaginają tablice, by numery rejestracyjne były niewidoczne w czasie wykonywania zdjęcia przez fotoradar. Ponieważ piraci na takich maszynach rzadko zatrzymują się do kontroli, a drogówka nie zamierza ich ścigać, fotoradar to jedyne urządzenie, dzięki któremu można udowodnić im wykroczenie. Broniąc się przed namierzeniem, motocykliści wykrzywiają tablice.
- Już rozpoczęliśmy kontrole, które mają na celu wyeliminowanie nieuczciwych użytkowników jednośladów - zaznacza Klimczewski. - Udało nam się zatrzymać kilku motocyklistów z pogiętymi tablicami. Są zatrzymane dowody rejestracyjne, dla ich właścicieli oznacza to koniec jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?