- Było to w poniedziałek, podczas odprawy celnej pasażerów samolotu rejsowego z Monachium - relacjonuje Cezary Kosman z Izby Celnej w Poznaniu. - Podczas prześwietlania bagażu urządzeniem rentgenowskim, uwagę celników przykuły dwie walizki. Funkcjonariusze poprosili ich właścicielki do asystowania w trakcie rewizji. Kobiety chwilę wcześniej przekroczyły granicę zieloną linią oznaczającą "nic do zgłoszenia".
W jednej z walizek odkryto dwanaście, a w drugiej dziewiętnaście kawałków koralowców chronionych międzynarodową konwencją CITES. Obie kobiety oświadczyły, że fragmenty rafy znalazły na plaży czasie wakacji w Tajlandii. Tłumaczyły, że nie były świadome, iż ich przywóz bez zezwolenia jest zabroniony.
- Ponieważ naruszono przepisy Konwencji Waszyngtońskiej egzotyczne pamiątki zostały zatrzymane - dodaje Cezary Kosman.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?