- Akcja rzeczywiście była nieudana- przyznaje Jerzy Radzikowski z Koła Łowieckiego "Ratusz". Pokaleczona locha uciekła łowczym.
W piątek służby były już lepiej przygotowane. - Dziki zostały uśpione strzałami z karabinka i przewiezione do Zespołu Szkół Leśnych w Goraju - mówi Hieronim Węclewski ze sztabu kryzysowego poznańskiego magistratu.
Na miejscu obecny był Powiatowy Lekarz Weterynarii. - Tym razem wszystko odbyło się humanitarnie i z zachowaniem należytych procedur - twierdzi Ireneusz Sobiak.
W Goraju, nieopodal szkoły, dziki będą żyły w zagrodzie edukacyjno- przyrodniczej wielkości 4 ha.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?