Do drzwi domu 63-letniego mężczyzny zapukało kilku nieznajomych. Dwóch z nich weszło do środka prosząc o wodę do picia. Gdy gospodarz odwrócił się, został zaatakowany. Napastnicy tak długo go bili garnkiem i taboretem, aż stracił przytomność. Gdy odzyskał ją na drugi dzień, nie miał nawet siły powiadomić policji, która dowiedziała się o zdarzeniu dopiero na trzeci dzień. Najpierw ujęto 34-latka, 25-latek ukrywał się przez kilka dni. Obaj byli już w przeszłości karani. Funkcjonariusze odzyskali jedynie skradziony zegarek, pieniądze bandyci zdołali wydać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?