Wakacje na Bałtykiem: Warto wcześniej wyruszyć na plażę, aby uniknąć korków i zdobyć miejsce

Jak temu zaradzić? Niestety, warto wstawać wcześniej. To prawda, że kiedy się najlepiej wyspać niż na urlopie, ale przecież nie musimy się zrywać do pracy na siódmą. Na plażę warto wybrać się ok. godz. 9. Widać to na przykładzie najbardziej obleganych kąpielisk gminy Władysławowo i Półwyspu Helskiego. Ruch w stronę plaży zaczyna się od godz. 10 i błyskawicznie nasila. Wkrótce cała plaża gęsto zastawiona jest parawanami i kocami.

- Nasze plaże nigdy wcześniej nie były tak szerokie i czyste jak w tym roku. Dzięki temu turyści mogą bez kłopotu znaleźć miejsce do opalania - mówi natomiast Bartosz Sajko, ratownik ochotnik w w Darłówku.

Warto dodać, że przed sezonem plaża w Darłowie po stronie wschodniej została poddana przez Urząd Morski w Słupsku refulacji, czyli naniesiono na nią wiele ton piasku. I właśnie dzięki temu jest szersza.

W Łebie spóźnialscy plażowicze będą musieli próbować poszukać wolnej przestrzeni w pobliżu mniej znanych zejść na brzeg, jak choćby tych na lewo czy prawo od hotelu Neptun. Pamiętajmy, że w Łebie tylko część plaży w pobliżu falochronu jest pod okiem ratowników.

Jeszcze wcześniej warto wyjechać na plażę autem. Tam, gdzie niechybnie czekają nas korki, jak np. w drodze na Hel, naprawdę bezpieczniej jest pojechać przed godz. 9, bo może się zdarzyć, że spędzimy dwie godziny w zatorach, co dla komfortu i bezpieczeństwa podróżujących nie jest wskazane. Tak samo lepiej opóźnić swój powrót z plaży - zabierając np. więcej jedzenia lub korzystając z okolicznych barów. Niestety, podczas weekendów można tkwić w korku aut wyjeżdżających z półwyspu nawet do godz. 23.

W Ustce najbardziej oblegana jest plaża wschodnia. Tu miejsca należy zacząć szukać już około godz. 9. Rano najłatwiej też znaleźć miejsce parkingowe w pobliżu plaży. Ułatwieniem są odpłatne plażowe kosze i leżaki. Wypożyczenie leżaka kosztuje 5 zł, a kosza - 20 zł za dzień. Największe korki w stronę Słupska tworzą się w godz. 15-17.
Plaże Mierzei Wiślanej zatłoczone robią się w każdy słoneczny weekend, kiedy nad morze oprócz wypoczywających na miejscu turystów, zjeżdżają mieszkańcy Elbląga czy Malborka. Na szczęście, sprawdziła się modernizacja drogowa w Stegnie. Ronda na skrzyżowaniu dróg 501 i 502 oraz przy zjeździe na plażę sprawiły, że nie ma korków, które były zmorą w latach ubiegłych.

Tu są kłopoty przed plażą

- Władysławowo Na czas sezonu letniego od kilku lat zmienia się organizacja ruchu na ul. Morskiej, prowadzącej do głównej plaży miasta. Na pierwszym skrzyżowaniu trzeba skręcić w prawo i dojechać obwodnicą do ul. Hryniewieckiego, ciągnącej się wzdłuż morskiego brzegu. Kierowcy bardzo często jadą ul. Morską prosto do plaży, nie zauważając znaku i są za to karani mandatami.
- Hel Na czas letni wprowadzono w centrum miasta tzw. strefę zamieszkania. Obejmuje ona najpopularniejszy deptak - ul. Wiejską - i przyległe do niej drogi, także bulwar Nadmorski tuż przy zatokowej plaży. Nie można tam stawać, dlatego miejsc parkingowych, udając się na małą plażę, szukajmy dalej od brzegu.
- Darłowo Problemem jest parkowanie na ulicy Słowiańskiej, sąsiadującej z plażą w Darłówku Wschodnim. To dlatego, że prowadzony jest tam remont drogi. Leszek Walkiewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego, mówi, że prace skończą się za kilka dni. Dlatego w tamten rejon na razie najlepiej wybrać się innym środkiem transportu, np. rowerem lub busem.
- Ustka Dojazd do plaży wschodniej może stanowić wyzwanie dla kierowców ze względu na wąskie jednokierunkowe ulice i dużą liczbę skrzyżowań równoległych. Nie należy zatem zapominać o ustąpieniu pierwszeństwa autom nadjeżdżającym z prawej strony.
Na usteckiej plaży zachodniej nie jest tak tłocznie, niestety, miejsc parkingowych jest niewiele, a nawierzchnia drogi dojazdowej nie jest w najlepszym stanie. Asfalt z czasem zamienia się w płyty, dlatego trzeba uważać na wyboje.