Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ławica: wstęp wzbroniony, choć kiepsko strzeżony

Agnieszka Smogulecka
Młodzieńców, którzy wtargnęli na teren lotniska, zauważył przejeżdżający patrol Straży Granicznej
Młodzieńców, którzy wtargnęli na teren lotniska, zauważył przejeżdżający patrol Straży Granicznej Grzegorz Dembiński
- Nie wiedzieliśmy, że to lotnisko, że nie wolno tam wchodzić - tłumaczą się dwaj młodzieńcy, którzy wtargnęli na teren portu lotniczego Ławica. Twierdzą, że szli "na skróty" na imprezę odbywającą się na Torze Poznań. To kolejny w ostatnich latach incydent, który stawia pod znakiem zapytania poziom bezpieczeństwa na lotnisku Ławica.

- Zatrzymani zostali mężczyźni w wieku 20 i 22 lata - Irena Skuliniec z placówki straży granicznej Poznań Ławica potwierdza nasze nieoficjalne informacje. - Weszli na teren portu, ale szybko zostali wypatrzeni przez patrol. Przekazaliśmy ich w ręce policjantów z jeżyckiego komisariatu.

Policji młodzieńcy tłumaczyli, że przyjechali do Poznania specjalnie na festiwal muzyki klubowej Global Gathering. Wysiedli na pętli Ogrody. Nie wiedząc, jak dostać się na Tor Poznań, ruszyli - jak mówią - w stronę, z której dochodziła muzyka. Popijali alkohol, śpiewali. Gdy stanęli przed wysokim płotem, nie zastanawiali się długo: wdrapali się na ogrodzenie i przeszli na drugą stronę. Nagle zobaczyli zbliżający się do nich samochód. - Wyglądał jak wojskowy, pędził prosto na nas, ukryliśmy się więc w trawie, ale nas odkryto - relacjonowali później. W rzeczywistości była to Straż Graniczna, która odbywała rutynowy patrol.

To kolejny przypadek, który sprawia, że należy zastanowić się, czy poznańskie lotnisko jest dostatecznie chronione. Tym razem przypadkowi przechodnie pokonali ogrodzenie. Pod koniec listopada zeszłego roku jednak na płytę lotniska wdarł się 29-letni desperat. Chciał popełnić samobójstwo. Krzysztof S. kupił atrapę broni i pojechał na lotnisko. Tam, wymachując "pistoletem", ruszył na pograniczników (liczył, że broniąc się, zastrzelą go). Jeden ze strażników oddał strzał ostrzegawczy. Wtedy 29-latek się poddał. Wiosną 2007 roku na lotnisko wdarli się natomiast młodzieńcy, którzy pomalowali samolot ATR. Grafficiarze zostawili podpis z datą. Zostali złapani dzień po incydencie. Po każdym z tych zajść pracownicy lotniska podkreślali, że system bezpieczeństwa jest stale udoskonalany, ale żaden nie jest doskonały.

- Nasz system zabezpieczeń jest zgodny z wszelkimi wymaganiami, ponadnormatywnie na ogrodzeniu zamontowaliśmy concertinę z drutu kolczastego - zaznacza Hanna Surma, rzecznik portu Ławica. - Żadne zabezpieczenie nie jest jednak skuteczne w stu procentach.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Polski Głosu Wielkopolskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski