Na początku poniedziałkowej rozprawy Tomczak złożył wniosek o zwrócenie aktu oskarżenia warszawskiej prokuraturze, gdyż jego zdaniem został on sporządzony na podstawie niekonstytucyjnych przepisów. Sąd nie podzielił jednak tego stanowiska. Wówczas eksposeł ponownie zabrał głos i przedstawił kilkadziesiąt swoich propozycji, wśród których znalazły się m.in. sugestie przygotowania eksperymentu procesowego z zatrzymania go i przeprowadzenia wywiadów środowiskowych czy policjanci, którzy tego dokonali nie nadużywają alkoholu. Samo odczytywanie pisma przez Tomczaka trwało pół godziny, więc sędzia Renata Sztendel w pewnym momencie zaapelowała, aby szanował czas innych osób.
- Proszę pozwolić mi się bronić. Jestem niesprawiedliwie i fałszywie oskarżony, co odbije się na zdrowiu mojej rodziny - ripostował Tomczak. Sąd oddalił wnioski oskarżonego i przystąpił do przesłuchiwania świadków. Jeden z mieszkańców bloku przy ul. Kościuszki, przed którym ówczesny poseł LPR został ujęty, opowiadał jak z balkonu na drugim piętrze obserwował całe zdarzenie. Widział policyjne samochody, które zajechały drogę czerwonej skodzie, z której wyciągnięto kierowcę. Ten, zdenerwowany, krzyknął do stróżów prawa : "K... wy jeszcze nie wiecie, ale już tu nie pracujecie!''.
Kolejny świadek, ostrowski chirurg, potwierdził, że dzień po zdarzeniu badał oskarżonego. Stwierdził wtedy u niego krwiaka i stłuczenie stawu łokciowego. Rentgen nie wykazał jednak złamania, więc poprzestano na unieruchomieniu ręki stabilizatorem. Lekarz nie potrafił powiedzieć w jakich okolicznościach takie obrażenie mogło powstać.
Dzisiaj nie przesłuchano głównego świadka - policjanta, który bezpośrednio zatrzymał Tomczaka. Obrońca Janusz Wojciechowski spieszył się bowiem na... spotkanie przedwyborcze z Jarosławem Kaczyńskim w Rawie Mazowieckiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?