Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Nielegalnie sprzedawali tabletki na potencję

Agnieszka Smogulecka
Marek Sz. Poznaniak, lat 23. Niegdyś notowany za oszustwa, pół roku temu przyłapano go na handlowaniu przez Internet farmaceutykami zwiększającymi potencję oraz anabolikami. Wczoraj znów wpadł w ręce policji. I znów znaleziono viagrę, kamagrę, cialis, lovegrę, levitrę - w sumie 11 tysięcy tabletek. Tym razem ujęto także jego wspólników.

- Policjanci z poznańskiej komendy miejskiej we wtorek rano zatrzymali pięć osób podejrzewanych o nielegalne wprowadzanie do obrotu środków farmaceutycznych - mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Funkcjonariusze przejęli tabletki na potencję oraz różnego rodzaju sterydy anaboliczne. Na poczet przyszłych kar zabezpieczyli ponad 17 tysięcy złotych w gotówce i samochód marki Jaguar.

Wśród ujętych jest Marek Sz., który od dłuższego czasu nielegalnie handluje farmaceutykami. W grudniu po raz pierwszy zajęto jego "firmę". Jak się wtedy okazało, mężczyzna miał w Poznaniu dwa mieszkania. W jednym urządził biuro (miał w nim komputer i kilkanaście telefonów), w drugim magazyn tabletek. Medykamenty sprzedawał w sieci. Dziennie realizował około stu zamówień o wartości od 50 do 800 złotych. Wszystko już wówczas wskazywało na to, że ma wspólników.

Dziś wiadomo, że po pierwszej "wpadce" Marek Sz. nie zaprzestał działalności. Tym razem uniemożliwiono mu kontynuowanie procederu - sąd umieścił go w areszcie. Za handel produktami leczniczymi bez wymaganych zezwoleń grozi do 2 lat więzienia, natomiast za narażanie na niebezpieczeństwo dla zdrowia poprzez sprzedaż takich produktów - do 3 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski