Dyżurny poznańskich strażaków zgłoszenie odebrał o godzinie 12.40. Pożar wybuchł w drukarni, dlatego ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał.
- W środku znajdowało się wiele łatwopalnych materiałów, między innymi papier, lakier czy farby, które w swoim składzie miały alkohol - wyjaśnia Michał Kucierski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Wśród materiałów przechowywanych w drukarni znajdowały się również takie, które w każdej chwili mogły wybuchnąć. Na szczęście wszystkie były odpowiednio zabezpieczone.
Zanim jeszcze na miejsce dotarli strażacy, pogotowie zabrało do szpitala jednego z pracowników drukarni. Miał poparzone nogi.
Przyczyny piątkowego pożaru nie są jeszcze znane. Ustali je specjalna komisja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?