Nie przeszkadzało mu to, że w wieku 46 lat jest na utrzymaniu matki-staruszki. Pił tylko coraz więcej i był coraz bardziej agresywny. A ona bała się coraz mocniej.
W końcu matka Marka K. zdecydowała się przerwać milczenie. Pilska prokuratura, która zajęła się tą sprawą, postawiła mu zarzut psychicznego znęcania się i skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie.
- Przesłanką był wiek pokrzywdzonej oraz alkoholizm sprawcy, z którego miał się leczyć już kilkanaście lat temu - mówi Maria Wierzejewska-Raczyńska. - W tym przypadku nie wystarczyłby zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej, bo sprawca nie chce się wyprowadzać.
W obronie matki-staruszki stanął również sąd, który wniosek o areszt uznał za uzasadniony. We wtorek Marek K. trafił do aresztu w Złotowie. Nie przyznaje się do znęcania nad matką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?