To fakt, bo pieniądze pochodzą ze zwrotu podatku VAT. Z drugiej strony radni mają prawo wiedzieć, że wszystko, co uda się odzyskać, trzeba z powrotem wpompować w rozbudowę. Czy nie lepiej sprawę stawiać jasno? "Na stadion trzeba wydać 611 mln złotych, z tego uda nam się odzyskać 92 mln, które także przeznaczymy na modernizację". Wystarczyło tak mówić od początku i kłopotu by nie było. Teraz pojawiają się znaki zapytania. Bo któryś radny wiedział, a inny nie miał pojęcia.
To 92 miliony złotych to nie są drobne pieniądze! To niebagatelna kwota, która mogłaby się przydać na każdym odcinku przygotowań Poznania do Euro. Tymczasem trzeba ją wydać przy Bułgarskiej. Z pewnością nikt nie będzie ściubił. Przecież stadion to chluba Poznania, która rośnie ku chwale całego regionu. I niech rośnie. Tylko w jawnie. Nie pozwolimy mydlić sobie oczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?