Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań szykuje się na mistrzowską fetę

Maciej Lehmann, Współpraca AGO
Tak bawił się Poznań z lechitami w 2004 roku, kiedy nasza drużyna zdobyła Puchar Polski. W ubiegłym sezonie fetę odwołano, choć Lech zdobył to trofeum
Tak bawił się Poznań z lechitami w 2004 roku, kiedy nasza drużyna zdobyła Puchar Polski. W ubiegłym sezonie fetę odwołano, choć Lech zdobył to trofeum Romuald Królak
Od wtorkowego wieczoru, kiedy to tuż przed 21 w nieprawdopodobny sposób Kolejorz został liderem piłkarskiej ekstraklasy, cały Poznań ogarnęła "gorączka złota". Nic dziwnego, bo na mistrzostwo Polski stolica Wielkopolski czeka od 1993 roku, czyli 17 lat.

Trąbiące samochody, wiwatujących w pubach kibiców słychać było tuż po tym, jak cudownym strzałem Siergiej Kriwiec zapewnił Lechowi zwycięstwo w Chorzowie, a obrońca Wisły Mariusz Jop wpakował głową piłkę do własnej bramki. Nikomu nie trzeba już wyjaśniać, co się stanie, jeśli w sobotę Poznańska Lokomotywa pokona Zagłębie Lubin. Kibice Kolejorza wykluczają zresztą każde inne rozwiązanie. Od wczoraj podstawowe pytania brzmią: Jak będzie wyglądała mistrzowska feta i czy pojedynek z Zagłębiem będzie można zobaczyć na telebimie w centrum Poznania?

Kupienie biletu na sobotni pojedynek to marzenie ściętej głowy. Wejściówki w cenie 80 i 60 złotych rozeszły się już we wtorek rano, zanim nasi zawodnicy kopnęli piłkę w Chorzowie. Wiara kibiców w końcowy sukces była więc ogromna, nawet wtedy, gdy po łatwej wygranej Wisły z Legią w Warszawie, tytuł mistrzowski zdawał się mocno oddalać. Dziś to jest niemal szaleństwo.

- Gdyby stadion był już gotowy, z łatwością udałoby się go nam zapełnić. Po telefonach i mailach, jakie od rana odbieraliśmy w klubie w sprawie biletów, myślę, że sprzedalibyśmy 60 tysięcy wejściówek - usłyszeliśmy wczoraj w siedzibie Kolejorza.

Teraz jednak tylko 13 tysięcy szczęśliwców będzie mogło przy Bułgarskiej zobaczyć, jak Kolejorz zdobywa mistrzostwo.

- Niestety, nie możemy wpuścić więcej kibiców na stadion - mówi Maciej Mielęcki, wicedyrektor POSiR, kiedy zapytaliśmy go, czy możliwe jest otwarcie trzeciego piętra II trybuny. - Nie ma się co łudzić, stadion nadal jest wielkim placem budowy i nikt nie podpisze się pod taką ryzykowną decyzją - dodał Mielęcki.

Dlatego Lech, wspólnie z władzami Poznania, starał się zorganizować dla wszystkich sympatyków klubu wspólne oglądanie meczu na olbrzymim telebimie.

- Zdecydowaliśmy się ustawić telebim na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich - powiedziała nam w południe Ewa Bąk, dyrektor Wydziału Kultury Fizycznej Urzędu Miasta Poznania. - Będzie to pierwsza próba przed Euro 2012 planowanej tam "strefy kibica". Były propozycje, żeby telebim ustawić na placu Wolności, ale jest tam znacznie mniej miejsca, bo część placu zajmuje ekspozycja "Mit Słowiański" - wyjaśniała dyrektor Bąk.

Niestety, około godz. 17 pojawiła się informacja, że Canal + nie wyraził zgody na publiczne pokazywanie mistrzowskiego meczu.

- Nie byliśmy w stanie spełnić wszystkich wymagań prawnych, jakie stosowane są przy tego typu przedsięwzięciach - stwierdził Arkadiusz Kasprzak, wiceprezes Lecha. Szkoda, bo jak nam mówiła Ewa Bąk, na terenie MTP pojedynek mogłoby wspólnie oglądać 10 tysięcy kibiców. Fanom Lecha pozostaną więc puby i prawdopodobnie Multikino.

Mecz będzie jednak tylko preludium do tego, co wydarzy się po ostatnim gwizdku arbitra. - Do zdobycia mistrzostwa potrzebne jest jeszcze zwycięstwo z Zagłębiem - podkreśla Joanna Dzios, ale oczywiście przygotowujemy się już do ewentualnego świętowania - przyznaje rzecznik prasowy Lecha.

- Po zakończeniu meczu na stadionie będzie wręczony puchar za zdobycie mistrzostwa. Natomiast medale piłkarze dostaną w niedzielę na specjalnej gali w Warszawie. Trofeum za mistrzostwo wręczone zostanie na specjalnym podium, nie zabraknie oczywiście niebiesko-białego konfetti, tak jak przy tego typu uroczystościach w europejskich pucharach czy Lidze Mistrzów. Oczywiście, piłkarze przebiegną też rundę honorową. Planowaliśmy pokaz sztucznych ogni, ale znając porę zakończenia meczu wycofaliśmy się z tego pomysłu. Około 19 jest zbyt jasno, więc nie byłoby żadnego efektu - powiedziała Joanna Dzios.

Po uroczystościach na stadionie piłkarze wykąpią się, przebiorą i wsiądą do specjalnego, londyńskiego autobusu, którym pojadą na Stary Rynek, gdzie wspólnie z kibicami będą świętować mistrzostwo.

- Będziemy jechać tą samą trasą jak po zdobyciu Pucharu Polski w 2004 roku, czyli ul. Grunwaldzką, Św. Marcin, al. Marcinkowskiego, Solną. Zespół wjedzie na Stary Rynek około 20 od ul. Wielkiej - dodaje rzecznik.

Ze zdobycia mistrzostwa drużyna Lecha będzie cieszyć się z poznaniakami z balkonu Ratusza. Wtedy pojawią się efekty świetlne. A potem szampany, piwo i inne napoje lały się będą w okolicznych kafejkach do białego rana.

- Ze swojej strony możemy zapewnić naszej drużynie fantastyczny doping przez cały mecz - mówi Marcin Kawka ze Stowarzyszenia Kibiców "Wiara Lecha".

- Będzie, oczywiście, specjalna mistrzowska oprawa. W czasie, gdy piłkarze będą się kąpać, my przemaszerujemy na Stary Rynek - dodaje Marcin Kawka.

W sobotni wieczór w okolicach Starego Rynku będą tłumy, bowiem równolegle odbywać się będzie jedno z największych wydarzeń kulturalnych Polski - "Noc Muzeów". Jak co roku, z tej okazji we wszystkich większych miastach na całym świecie można za darmo zwiedzać muzea, galerie i instytucje kultury. W Poznaniu "Noc Muzeów" jak co roku przyciągnie nie tylko pasjonatów historycznych zabytków, ale przede wszystkim rodziców z małymi dziećmi, studentów oraz gości spoza Poznania. Muzealnicy są lekko przerażeni planami kibiców.

- Przygotowania do takiej imprezy trwają rok. W tej chwili został zwołany sztab kryzysowy, który zadecyduje o tym, co zrobić w obecnej sytuacji. Najprawdopodobniej będziemy musieli zamknąć sześć muzeów w okolicach Starego Rynku, nie wspominając o ewentualnym przełożeniu imprezy - powiedziała Aleksandra Sobocińska z Muzeum Narodowego.

Może nie ma się czym martwić? Zamiast oglądać historię, tym razem będzie można zobaczyć jak historia się... tworzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski